To nie koniec problemów Agaty Wróbel. Dopiero ogłosiła, a teraz takie wieści

9 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Choć mogłoby się wydawać, iż życie Agaty Wróbel po jej dramatycznym apelu w mediach społecznościowych zmieni się z dnia na dzień. Nic bardziej mylnego. Niegdysiejsza ulubiona sportsmenka w podnoszeniu ciężarów nie ma już styczności ze sportem, a w zamian ma spore problemy w życiu prywatnym. Agata Wróbel postanowiła ponownie poprosić o coś fanów.


To nie koniec problemów Agaty Wróbel. Dopiero ogłosiła, a teraz takie wieści


Agata Wróbel, słynna sztangistka i wielokrotna mistrzyni po wielu latach sukcesów postanowiła usunąć się w cień po 2010 roku. Wówczas słuch o niej zaginął i od tamtej pory jej życie było spowite tajemnicą. Według plotek była sportsmenka wyjechała do Wielkiej Brytanii, gdzie zmagała się z problemami zdrowotnymi i finansowymi. Pierwszy dramatyczny apel Agaty wzbudził spore poruszenie.Reklama


Po powrocie do Polski Agata Wróbel z partnerem Colinem Andersonem mieszkają w okolicach Porąbki w województwie świętokrzyskim. Para ma kilka psów i chce dla nich lepszego życia. Sportsmenka, aby poprawić swoją sytuację finansową postanowiła sprzedawać kubki ze swoją podobizną i autografem. Wtedy również wyznała, iż straciła wzrok.


To poruszyło fanów Agaty i wyciągnięto do niej pomocną dłoń. Okazało się nawet, iż sportsmenka uzyskała dożywotnią rentę. To jednak nie koniec próśb o pomoc.


Agata Wróbel znów prosi o pomoc. Szuka domu


Jak się okazuje, para i ich sześć psów szukają nowego miejsca do życia.
"Jeśli zechcielibyście mi pomóc, to proszę, roześlijcie tego posta, gdzie tylko możecie. Szukam domu do wynajęcia. Nie mam żadnych wielkich wymagań, ale właśnie takiego domu potrzebuję. Musi być to dom ogrodzony z ogrodem czy po prostu na działce, ale musi być ogrodzony i musi to być dom WOLNOSTOJĄCY" - zaczęła Agata Wróbel w swoim poście.
Agata Wróbel dodała, iż zależy jej na dobrej cenie domu i wyrozumiałych sąsiadach, którym nie będzie przeszkadzać szczekanie psów.
"Bez dywanu, bez wykładzin. Mam sześć piesków, to są moje dzieci i muszą mieć ogród, żeby się wybiegać. Ja nie jestem w stanie chodzić na spacery z tyloma pieskami, ponieważ bardzo słabo widzę i nie potrafię chodzić prosto, ponieważ nie czuję podłoża z powodu utraty czucia w nogach w stopach" - napisała Agata Wróbel.
Zobacz też:
Nowe doniesienia ws. Agaty Wróbel. Wyciągnięto do niej pomocną dłoń
A jednak to nie były plotki o Agacie Wróbel. Potwierdziła smutne wieści
To koniec plotek ws. Stocha. Potwierdziły się smutne wieści. "Miał problemy"
Znów pojawią się plotki o relacji Świątek i Abramowicz
Idź do oryginalnego materiału