Naukowcy przeprowadzili badania w Warszawie
Od połowy marca do połowy czerwca 2021 r. na 15 stanowiskach: sześciu w Warszawie (aglomeracje) i dziewięciu na terenach podmiejskich badacze z Uniwersytetu Warszawskiego przeprowadzili badania związane z obecnością kleszczy w stolicy. Wyniki obserwacji przedstawiono w czasopiśmie "Parasites & Vectors". - Pomysł zrodził się z obserwacji i doniesień mieszkańców, którzy coraz częściej zgłaszali nam przypadki ukąszeń przez te zwierzęta w miejskich lokalizacjach - przekazała jedna z autorek badania Dagmara Wężyk, doktorantka w Zakładzie Eko-Epidemiologii Chorób Pasożytniczych Wydziału Biologii UW. W swoich badaniach eksperci wykorzystali metodę flagowania - przeciągnęli biały, wełniany materiał w określonych miejscach i zliczali, ile pajęczaków się na nim pojawiło.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak usunąć kleszcza?
Szokujące wyniki badań w Warszawie
Badania wykazały, iż w Warszawie najczęściej pojawiały się dwa gatunki kleszczy: Ixodes ricinus (kleszcz pospolity) oraz Dermacentor reticulatus (kleszcz łąkowy). "Podczas 178 polowych zbiorów kleszczy, w tym 131 kolekcji ze stanowisk miejskich i 47 kolekcji z obszarów wiejskich, zebrano 738 kleszczy (385 dorosłych D. reticulatus i 353 I. ricinus)" - przekazali badacze. - Niektóre zbiory nas zaskoczyły, bo np. w Ogrodzie Botanicznym UW, na dystansie zaledwie 20-30 metrów, zebraliśmy choćby 30 kleszczy. Równie wysokie liczby odnotowaliśmy w Parku Łazienkowskim i w Leśnym Przedszkolu na terenie Lasu Kabackiego - wyjaśniła autorka publikacji Dagmara Wężyk. Przeprowadzone badania molekularne ujawniły, iż 14,3 proc. z przebadanych kleszczy pospolitych zawierało DNA bakterii z rodzaju Borrelia. Z kolei aż 64 proc. kleszczy łąkowych było nosicielami bakterii Rickettsia.
Kleszcze atakują znacznie wcześniej
Badanie wykazało także, iż te niebezpieczne dla zdrowia pajęczaki zaczynają atakować znacznie wcześniej. Kleszcz łąkowy pojawia się w wielu miejscach już w marcu, gdy temperatura przekroczy 0 st. C. Możemy je spotkać również w trakcie łagodnej zimy. Jak się również okazało, sporo kleszczy występuje w większych miastach, nie tylko w lasach czy na terenach wiejskich. - Kleszcze uwielbiają bujną roślinność, wysoką trawę, krzewy i miejsca wilgotne. Dlatego dużo więcej będzie ich w ogrodach botanicznych, parkach, które nie są często koszone, ogródkach działkowych i w okolicach zbiorników wodnych. Z kolei w krótko przystrzyżonych i bardzo zadbanych ogrodach, na pastwiskach, polach uprawnych czy przy kurzych zagrodach niemal nie występują - dodała Wężyk. Przeprowadzone badania ujawniły również, iż nie ma większego związku między intensywnością występowania kleszczy a temperaturą lub wilgotnością powietrza.
Jak pozbyć się kleszcza?
- o ile na skórze zauważymy kleszcza, trzeba go jak najszybciej usunąć. Trzeba go chwycić pęsetką blisko skóry i jednostajnym ruchem wyciągnąć. Nie należy go też wykręcać, to nie śruba - wyjasnił profesor Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Przed usunięciem nie wolno też miejsca wokół kleszcza i samego kleszcza smarować tłuszczem, lakierem czy polewać spirytusem, ponieważ wtedy pajęczak dusi się i wymiotuje, a to zwiększa ryzyko zakażenia boreliozą lub Kleszczowym Zapaleniem Mózgu.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Uwaga na kleszcze. W Niemczech rośnie liczba zgonów".Źródła: "Parasites & Vectors", RMF24, IAR