Wydaje mi się, iż w kwietniu zakwitły wszystkie moje kwiaty, choćby tulipany, które jeszcze do 2022 roku kwitły w maju.
A teraz w maju będą kwitły te, które rozkwitły na koniec kwietnia czyli późne żółte cytrynowe i białe z różową obwódką oraz różowe, które dorzucam na końcu do tego wpisu.
Ostatnie noce z przymrozkami sprawiły, iż część kwiatów, które jeszcze mogły kwitnąć, skończyły się i na działce jest coraz mniej kolorów, robi się smutno.
Jak napisałam TUTAJ, tym razem będzie przewaga tulipanów, bo na jeden wpis fotek byłoby zbyt dużo.
Dzisiaj dodam jeszcze kilka fotek innych kwiatów.
Botaniczne tulipanki tylko żółte na fotce, bo różowe zdążyły przekwitnąć.







Pełny tulipan w kolorze pomiędzy żółtym a pomarańczowym - nie rozmnożył się.


W kilku innych miejscach dwa lata temu posadziłam takie i też są przez cały czas pojedyncze..

W ubiegłym roku te tulipany nie pojawiły się i pomyślałam, iż zniknęły na dobre, ale nie posadziłam w tym miejscu nic nowego..
W tym roku zostałam mile zaskoczona pojawieniem się "zaginionych".
Wyszły wszystkie oprócz jednego, różowo-białego.

Ciemny pełny



Sasanki liliowe - w rzeczywistości są jaśniejsze.

Sasanki czerwone

To są tulipanki żółte (cytrynowe) z jasnym środkiem, które zakwitły w ostatni dzień kwietnia.

Razem z cytrynowymi zakwitły białe z różowymi obwódkami.



To jedyne gniazdo, w którym jest więcej niż dwa kwiaty.
Pewnie potrzebne będzie przesadzanie we właściwym czasie.

Dziękuję za każde pozostawione słowo w komentarzu. :)