Wszystkich Świętych już za pasem. Hodowcy chryzantem ostrzegają, iż będzie drogo

1 godzina temu
Zdjęcie: Chryzantemy, źródło: YouTube/Domowe pasje Anki


Chryzantema doniczkowa jest niezwykle popularnym kwiatem w Polsce w okresie późnojesiennym, ale kojarzonym bezpośrednio z grobami i dniem Wszystkich Świętych, dlatego również produkowanym głównie w celu dekoracji grobów.

Chryzantemy będą droższe. Hodowcy nie owijają w bawełnę
Wyświetl ten post na Instagramie

Ok. 90% całej sprzedaży w Polsce jest również produkowana w kraju, a dotyczy przeważnie odmiany w kształcie pomponu. Chociaż są to rośliny stosunkowo proste w uprawie, przygotowanie gałązek pod sprzedaż do bukietów i wiązanek, według sprzedawców jest już bardzo pracochłonne.

Pamiętamy ponurą sytuację z przeszłości, kiedy hodowcy zmuszeni byli utylizować niemal całe zbiory przygotowane na pierwszego listopada, z powodu zamknięcia cmentarzy i zakazu wejścia na ich teren. Teraz "Gazeta.Pl" donosi, iż hodowcy uprzedzają klientów o znacznym wzroście cen chryzantem przed Wszystkimi Świętymi.

Ogrodnicy w rozmowie z mediami nie ukrywali, jakie są powody wzrostu cen chryzantem, których mnóstwo sprzedaje się w okresie Święta Zmarłych i Zaduszek.

Chodzi o koszty pracy, które w ostatnim czasie bardzo wzrosły. Naszym zdaniem ta rozpiętość cenowa będzie mogła wynosić od 15 do 35 zł. Zależeć to będzie od wielkości i rodzaju chryzantemy. - tłumaczą.

Okazuje się, iż obróbka każdej rośliny, dokładne oczyszczenie ze zbędnych elementów, może zajmować choćby piętnaście minut, gdyż wszystko odbywa się manualnie. Dodatkowo wzięto pod uwagę ewentualne straty spowodowane przymrozkami, choć chryzantemy według różnych źródeł, całkiem dobrze radzą sobie z niskimi temperaturami.

Każdy, kto nie zdoła zaopatrzyć się w niezbędne znicze, wkłady, czy bukiety na czas, może jak zawsze skorzystać z usług sprzedażowych przy stoiskach, które 1 i 2 listopada tłumnie ustawione są w pobliżu cmentarzy. Tam jednak możemy mocniej odczuć podwyżki cen.

Idź do oryginalnego materiału