Pelargonie są niezwykle popularnymi roślinami balkonowymi. Pokochało je wiele osób, ponieważ cechują się łatwą uprawą, wytrzymałością oraz długim kwitnieniem. Trzeba jednak nieco wspomóc te okazy w okresie wzrostu i zawiązywania pąków kwiatowych. Z pomocą przychodzi naturalny nawóz z...drożdży.
Dlaczego warto zasilać pelargonie nawozem z drożdży?
Drożdże piekarskie mają w swoim składzie witaminy z grupy B, aminokwasy, enzymy oraz minerały, tj. cynk, selen, chrom, żelazo, miedź, mangan. Dzięki nim korzenie roślin rozwijają się prawidłowo, a ich tkanki zostają wzmocnione. W związku z tym okazy lepiej pobierają składniki odżywcze z podłoża i szybciej przystosowują się do niego po sadzeniu czy przycinaniu.
Poza tym ten kuchenny produkt stosowany do ciast poprawia strukturę i przewiewność gleby, ponieważ pobudza pożyteczne mikroorganizmy. Wobec tego pelargonie nawożone regularnie drożdżową odżywką szybciej wypuszczają nowe pędy i kwitną obficiej.
Ten naturalny nawóz możemy stosować na inne okazy balkonowe, tj. surfinie, petunie, fuksje, werbeny, a także na zielone rośliny doniczkowe. Unikajmy natomiast nawożenia nim sukulentów czy kaktusów nietolerujących zbyt wilgotnego podłoża.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jak dbać o różanecznika po przekwitnięciu? Ogławianie jest koniecznym zabiegiem
Przepisy na drożdżowe nawozy do pelargonii
Istnieją dwa przepisy na nawóz z drożdży. Różnią się liczbą składników, sposobem wykonania i działaniem. Jak zatem zrobić naturalną drożdżową odżywkę?
- Nawóz natychmiastowy
25 g świeżych drożdży rozpuszczamy w 1 l ciepłej wody. Tak przygotowaną odżywką od razu podlewamy pelargonie raz na 2-3 tygodnie.
- Nawóz długo działający
100 g drożdży mieszamy z 1 szklanką cukru i 10 l wody. Taką mieszankę odstawiamy na tydzień, żeby zaczęła fermentować. Potem rozcieńczamy ją z wodą w proporcji 1:10 i podlewamy nią rośliny raz w miesiącu. Ten nawóz jest znacznie silniejszy.
Kiedy stosować nawóz z drożdży do pelargonii?
Tak jak wspomniano, pelargonie zasilamy w okresie wzrostu i zawiązywania pąków kwiatowych. Nawóz z drożdży stosujemy zatem od maja do sierpnia.
Nawozimy nim rośliny po opadach deszczu lub obfitym podlaniu. Wtedy będziemy mieć pewność, iż nie spali korzeni. Robimy to w trakcie pochmurnego dnia albo rankiem, żeby składniki odżywcze nie wyparowały zbyt szybko, a liście nie zostały poparzone przez słońce.
Zobacz też:
W czerwcu podlej tym skrzydłokwiat. W mig wypuści nowe liście i kwiaty
Tak pomidory uprawiają Amerykanie. Polacy robią to samo, by mieć duże plony
W tym tygodniu zadbaj o trawnik. Zrób to, a upały go nie zniszczą