Dawny „ruski targ” w Opolu do rewitalizacji. Co będzie z zielenią?

11 godzin temu

Przestrzeń przy ulicy Reymonta pozostaje zamknięta od kilkunastu lat. Wcześniej od początku lat 90. funkcjonowało tam targowisko Centruś. Ale obiegowym określeniem na to miejsce w Opolu było „ruski targ”. Głównie dlatego, iż sporą część handlarzy stanowiły osoby o wschodniej proweniencji. Panowało też przekonanie, iż można tam dostać prawie wszystko.

Samo targowisko przez brak inwestycji było w coraz gorszym stanie. Do tego przemiany w handlu sprawiły, iż część kupców zrezygnowała z działalności. Ostatecznie zapadła decyzja o likwidacji Centrusia. Zaś przestrzeń, którą zajmował „ruski targ” w Opolu zamknięto za bramą. I zamknięta pozostaje do tej pory, choć na przestrzeni lat nie brakowało propozycji, aby ją otworzyć.

Mieszkańcy śródmieścia postulowali, aby teren zrewitalizować i urządzić plac zabaw. Problemem był jednak fakt, iż nie cały teren należał do miasta. To musiało dogadać się z właścicielami nieruchomości.

Na początku minionego roku prezydent Arkadiusz Wiśniewski poinformował, iż miasto zleci opracowanie koncepcji rewitalizacji przestrzeni. Niedawno zaś okazało się, że ratusz otrzyma unijne dofinansowanie odnowy czterech przestrzeni w mieście, a na tej liście jest dawny „ruski targ” w Opolu.

Dawny „ruski targ” w Opolu do rewitalizacji. Co się zmieni?

Poznaliśmy szczegóły inwestycji. Jak informuje Adam Leszczyński, rzecznik ratusza, po modernizacji będzie to „śródmiejska zielona przestrzeń” z miejscem do spotkań, zabawy, rekreacji i wypoczynku dla różnych grup wiekowych. Powstanie tam plac zabaw. Pojawią się ławki, siedziska, stoliki plenerowe i podpory pod rośliny. Plan obejmuje też wytyczenie ciągów pieszych.

– Teren będzie objęty monitoringiem. Będzie też oświetlony, a część roślinności zyska iluminację. Powstanie też kanalizacja deszczowa uwzględniająca gromadzenie nadmiaru wody deszczowej na tereny zielone, celem samonawadniania – zapowiada Adam Leszczyński.

Tak ma wyglądać dawny „ruski targ” po rewitalizacji – mat. UM Opole

Na przestrzeni lat dawny „ruski targ” w Opolu zdążył nieco zarosnąć. W sieci przy zaprezentowanych już wizualizacjach obok krytyki, iż będzie dużo betonu, pojawiły się apele, aby zachować jak najwięcej tamtejszej zieleni. Zapytaliśmy w ratuszu co z tą zielenią będzie.

– Obszar objęty rewitalizacją w większości jest terenem utwardzonym. Poprzednio było tam targowisko. Teraz są tam samosiejki wrośnięte w zdegradowane nawierzchnie utwardzone czy kanalizację deszczową. Konieczna jest ich rozbiórka i przywrócenie gruntu do stanu pierwotnego – mówi Adam Leszczyński.

To oznacza, iż większość samosiejek zniknie. Ratusz deklaruje jednak pozostawienie części drzew. Urzędnicy planują też nasadzenia drzew liściastych i krzewów. Do tego dochodzi obsadzenie kwietników trawami ozdobnymi, roślinami cebulkowymi oraz bylinami.

Na razie nie ma precyzyjnego terminu tego, kiedy „ruski targ” w Opolu przejdzie rewitalizację. Najpierw miasto musi ogłosić przetarg.

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału