Od piątku trwa doroczne wielkie cyrkowe święto w Monako. Jednocześnie odbywa się 47 edycja najbardziej prestiżowego festiwalu sztuki cyrkowej oraz 12 edycja festiwalu Nowej Generacji. Już we wtorek wieczorem (21 stycznia) uroczysty spektakl galowy z wręczeniem nagród w tym tej najważniejszej Złotego Clowna dla najlepszych uczestników.
Jury jak zawsze ma ciężki orzech do zgryzienia gdyż niemal każdy numer jest na najwyższym poziomie.
W tym roku podziwiać można między innymi tresurę mieszaną kilkudziesięciu zwierząt złożoną z kilkunastu gatunków, latające trapezy z poczwórnym saltem, dżygit, czy czarnoskórych akrobatów.
Blisko 200 wykonawców z kilkunastu państw.
W tym roku jak zawsze do Monte Carlo wybrało się spore grono polskich artystów i miłośników sztuki cyrkowej. Ja miałem zaszczyt spełnić moje marzenie i być tam w 2024 roku, mam nadzieję iż gwałtownie tam wrócę - bo jest to coś co każdy miłośnik sztuki cyrkowej powinien przeżyć na żywo.
Widząc zdjęcia bez dwóch zdań można stwierdzić iż cyrk oraz ten festiwal trzymają się mocno!
 |
| znaczek wydany specjalnie na 50-lat trwania festiwalu w Monte Carlo |
