Tajemnicze uszkodzenie samochodów w Irlandii – straty w tysiącach

5 godzin temu

Sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli, więc poszkodowani postanowili szukać pomocy, nagłośnić problem i ostrzec innych mieszkańców Irlandii.

Lokalna społeczność w południowym Dublinie ostrzega, iż doszło tam już do ponad 40 przypadków tajemniczego uszkodzenia samochodów, a straty finansowe przekroczyły 40 tysięcy euro.

Uszkodzone samochody w Irlandii

Pierwsze sygnały o problemie na osiedlu Marsham Court w Stillorgan pojawiły się w sierpniu. Samochody nagle zaczęły sygnalizować awarie – migały kontrolki, pojawiały się ostrzeżenia. Mechanicy odkryli, iż w wielu przypadkach uszkodzone były najważniejsze elementy układów hamulcowych.

Z czasem mieszkańcy odkryli, iż nie są odosobnieni. Z każdym tygodniem liczba poszkodowanych rosła. W obawie przed kolejnymi szkodami właściciele zaczęli owijać swoje auta siatką drobiarską, folią lub parkować daleko od domu – choćby na płatnych parkingach.

Choć początkowo podejrzewano wandali, śledztwo gwałtownie obrało inny kierunek. Eksperci od dzikiej fauny potwierdzają, iż najbardziej prawdopodobnym sprawcą są miejskie lisy, a także gryzonie czy kuny. Problem ten znany jest również w innych krajach.

Zwierzęta mogą być przyciągane przez zapach nowych materiałów używanych do produkcji wiązek elektrycznych, zwłaszcza w nowszych samochodach. Tradycyjne plastiki ropopochodne coraz częściej zastępowane są ekologicznymi, roślinnymi izolacjami, które zawierają m.in. soję.

Dla lisów i gryzoni stanowi to nie tylko ciekawostkę, ale wręcz przysmak. Eksperci ostrzegają, iż po jednorazowym „skosztowaniu”, zwierzęta mogą regularnie wracać w to samo miejsce.

Straty finansowe

Zagadką pozostaje, dlaczego problem występuje niemal wyłącznie na jednym osiedlu. Sąsiednie dzielnice nie odnotowały podobnych przypadków, mimo iż oddziela je tylko teren zielony. Mieszkańcy zastanawiają się, czy to kwestia przypadkowego wyboru, dostępności pożywienia, czy może specyfiki terenu.

Wielu z nich przyznaje, iż początkowo nie chcieli nagłaśniać sprawy – obawiali się, iż osiedle zyska złą reputację. Jednak z czasem, gdy sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli, postanowili szukać pomocy i nagłośnić problem.

Rada Hrabstwa Dún Laoghaire-Rathdown poinformowała, iż nie zamierza ingerować w naturalne środowisko lisów, m.in. poprzez usuwanie zarośli, w których mogą przebywać zwierzęta. Podkreślono znaczenie ochrony bioróżnorodności i lokalnych ekosystemów.

Tymczasem mieszkańcy czują się bezradni. Nie chcą tępienia lisów, ale liczą na konkretne rozwiązania. Obawiają się również, iż jeżeli nie zostaną podjęte działania, problem może rozprzestrzenić się na inne części Dublina.

Uszkodzenia kabli ABS to nie tylko kosztowne naprawy – których cena waha się od 500 do choćby 800 euro – ale przede wszystkim zagrożenie bezpieczeństwa. System ten odpowiada za stabilność pojazdu w trakcie nagłego hamowania, zwłaszcza na śliskiej nawierzchni.

Eksperci zalecają stosowanie specjalnych, odpornych na gryzienie osłon kabli. Niektórzy właściciele rozważali użycie metalu lub folii, jednak ostrzeżono ich, iż może to prowadzić do problemów z ubezpieczeniem w razie wypadku.

Idź do oryginalnego materiału