Zbieranie ślimaków winniczków to wysokopłatna praca dorywcza
Takie zarobki mogą skusić wiele osób. Wszak jest to prawie 2,5 razy więcej niż minimalne wynagrodzenie za pracę w 2025 roku. Jednak w tym przypadku liczy się przede wszystkim wynik, a nie czas pracy. Za ślimaki winniczki w skupy płacą ok. 5 zł za kilogram. Doświadczony zbieracz w ciągu godziny zbiera od 10 do 15 kilogramów ślimaków. Łatwo więc policzyć, jaką kwotę można zarobić w godzinę. Wprawni zbieracze w ciągu jednego sezonu potrafią zebrać choćby tonę ślimaków winniczków, co daje około 5000 zł zarobku. Jednak do tej pracy trzeba się odpowiednio przygotować — zarówno od strony praktycznej, jak i... prawnej.
Sprawdź również: Szukają do pracy od zaraz. Ponad 20 tysięcy miesięcznie i opłacone mieszkanie
Jak dorobić sobie jako zbieracz ślimaków?
W kwestii praktycznej najważniejsze jest, to kiedy i gdzie zbierać ślimaki winniczki. Najczęściej znajdziemy je na wilgotnych terenach (w ogrodach, parkach, lasach i na polach). Oczywiście najlepszym okresem będzie ten zaraz po opadach deszczu. Warto także zaopatrzyć się w przewiewne worki lub specjalne plastikowe pojemniki. Wszystko po to, by transport ślimaków winniczków przebiegł bez ryzyka ich uszkodzenia. Z drugiej strony pozostało aspekt prawny, o którym wiele osób może zapominać. A to duży błąd.
Sprawdź również: Tyle pieniędzy może zabrać komornik. Sprawdź, ile musi zostać na twoim koncie
Sezon na zbiór ślimaków winniczków w Polsce to 30 dni między 20 kwietnia a 31 maja. W tym czasie można je zbierać pod warunkiem, iż średnica muszli przekracza 30 milimetrów. Druga sprawa to zezwolenie dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska adekwatnego terytorialnie dla miejsca, w którym chcemy zbierać ślimaki. Przykładowo RDOŚ w Olsztynie wstrzymała wydawanie pozwoleń na lata 2024-2025 ze względu na "zmniejszenie się liczby stanowisk występowania i zagęszczenia mięczaka w regionie".
Zobacz też:
Mało kto wie o tej dotacji. Zwrócą pieniądze za klimatyzację
Tego konta nie zajmie komornik. jeżeli je masz, możesz spać spokojnie
Nawet kilkaset złotych dopłaty do czynszu miesięcznie. Kto może skorzystać?