We wtorek (11 marca) chwilę przed godz. 13 w Wieliszewie doszło do dramatycznych scen z udziałem sportowego samochodu. Kierowca Nissana z dużą prędkością przejechał na wprost przez rondo na skrzyżowaniu Polnej i Kościelnej, a następnie zjechał z Alei Solidarności na chodnik i pobocze. Po drodze auto zniszczyło kilka znaków drogowych, latarni oraz drzewek i dopiero po kilkuset metrach dalej zatrzymał się w polu na ogrodzeniu posesji. Mężczyzna, który siedział za kierownicą z urazem głowy został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak informuje Policja, 54-latek miał wcześniej cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami decyzją administracyjną. Przypomnijmy, iż mrożących krew w […]
Artykuł zaczerpnięty z serwisu Gazety Powiatowej