
Hortensje rozgościły się w ogrodach Polaków na dobre. Nic dziwnego, latem zachwycają wyglądem i kolorami, a na dodatek kwitną przez wiele tygodni i nie są zbyt wymagające. Jednak warto od czasu do czasu poświęcić im trochę więcej zainteresowania. Szczególnie przed sezonem. Zachęcamy do korzystania z naturalnych metod nawożenia, ponieważ są nieszkodliwe dla otoczenia, a zarazem efektywne. Sprawdź jedną z najłatwiejszych strategii, a krzewy będą kwitły jak szalone.
Kiedy zasilić hortensje?
Najlepiej wczesną wiosną, gdy podłoże odmarznie. Marzec czy kwiecień to odpowiednie miesiące, by zabrać się do pracy w ogrodzie.
Hortensja będzie kwitła na całego. Wystarczy zakopać pod rośliną
Skórki banana to źródło cennych substancji odżywczych (np. fosforu), które będą bardzo potrzebne krzewom w nowym sezonie. Odpad należy zakopać blisko ich korzeni i tyle. Będzie się płynnie rozkładać i zarazem dostarczać cenne minerały do ziemi, pobudzając wzrost i kwitnienie rośliny. Stosując ten naturalny patent nawożenia, działasz zgodnie z ekologią i nie szkodzisz środowisku. W dodatku za nawóz z odzysku nic nie płacisz. Skórki owocu i tak nie zjadasz, więc zamiast ją wyrzucać na śmietnik dasz jej drugie życie.
Jednak banany, które na co dzień kupujesz w supermarkecie, zwykle pochodzą z upraw konwencjonalnych i mogły zostać spryskane chemikaliami na czas długotrwałego transportu. Warto skórki przed umieszczeniem w ogrodowej ziemi starannie oczyścić z toksyn Jak to zrobić? Można je na chwilę włożyć do wody z sodą oczyszczoną, a pozostałości środków chemicznych powinny zniknąć.
Potem odpad należy wyjąć z roztworu, osuszyć i posiekać. Kawałki można zakopać je w ogrodzie pod hortensją (na niewielką głębokość) i to wszystko. Kwiaty będą wyglądać spektakularnie.