Dobrze zaopiekowany pies, czyli taki, którego potrzeby są spełnione, może ugryźć człowieka, gdy np. się przestraszy, ale zaprzestanie ataku i nie zrobi człowiekowi większej krzywdy – mówi Izabela Kadłucka, biolożka, psycholożka, biegła sądowa z dziedziny psychologii zwierząt.