Po zdarzeniu z 14 lipca, kiedy przy pomniku Bachusa na zielonogórskim deptaku przewróciło się drzewo, miasto zdecydowało o przeprowadzeniu dodatkowej inwentaryzacji zadrzewienia w tym rejonie.
W efekcie podjętych działań wczoraj usunięto kolejne drzewo – lipę, która według przeprowadzonej analizy mogła stanowić zagrożenie. O wnioskach płynących z inwentaryzacji mówi Paweł Tonder, wiceprezydent Zielonej Góry.
Z tej inwentaryzacji wynika, iż pozostałe zadrzewienie na deptaku nie wymaga tak pilnych interwencji. Przypomnijmy też, iż deptak planowany jest do modernizacji i w ramach tego zadania oczywiście te wszystkie tereny zielone będą przebudowane. Oczywiście nie planuje się tam wycinek drzew, ale ta inwentaryzacja też będzie jeszcze na bieżąco realizowana.
Wiceprezydent podkreśla, iż przy okazji planowanej rewitalizacji deptaka nie przewiduje się wycinki drzew – o ile nie zostaną stwierdzone istotne zagrożenia.
Te tereny zielone, które są, zostaną obsadzone dodatkową roślinnością, ponieważ mają być to takie ogrody deszczowe, gdzie nadmiar wody będzie się odprowadzał. I oczywiście Pan Prezydent polecił również weryfikację pozostałego zadrzewienia również w naszych parkach, więc to się będzie i dzieje się w tym momencie. Zakład Gospodarki Komunalnej prowadzi te działania.
Więcej miejskich tematów w całej “Rozmowie na 96 FM”.