
W Oświęcimiu rusza nowa akcja, która ma zmienić nawyki właścicieli psów i sprawić, iż miejskie parki oraz skwery będą czystsze i bezpieczniejsze dla wszystkich mieszkańców. Czy naprawdę tak trudno zadbać o porządek po swoim pupilu? Sprawdź, jak miasto zachęca do odpowiedzialności i dlaczego to takie ważne!
- Oświęcimskie parki zyskują na czystości dzięki świadomym właścicielom psów
- Jak mieszkańcy Oświęcimia mogą pomóc utrzymać porządek w parkach i na skwerach
Oświęcimskie parki zyskują na czystości dzięki świadomym właścicielom psów
W sercu Oświęcimia coraz częściej można zauważyć nowe plakaty przypominające właścicielom czworonogów o konieczności sprzątania po swoich pupilach. To element szerszej kampanii edukacyjnej prowadzonej przez Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta, który stawia na promowanie pozytywnych wzorców zachowań w przestrzeni publicznej.
„Posprzątaj po mnie. Ja tego nie potrafię” – to hasło, które pojawia się na tablicach w parkach i na placach zabaw, ma uświadomić mieszkańcom, iż posiadanie psa to nie tylko euforia ze wspólnych spacerów, ale także obowiązek dbania o czystość otoczenia. Sylwia Stachura, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, podkreśla wagę tej inicjatywy:
„Uznaliśmy, iż należy zwrócić uwagę na to, iż mając psa w domu, mamy nie tylko przyjemność przebywania z nim, ale też i powinności. Sprawić, aby sprzątanie po swoim pupilu było ogólnie przyjętą normą.”Nie chodzi tu jedynie o estetykę – pozostawione odchody mogą być źródłem pasożytów stanowiących zagrożenie zarówno dla ludzi, jak i innych zwierząt. Dlatego wspólna troska o czystość miejskich terenów zielonych jest tak istotna.
Jak mieszkańcy Oświęcimia mogą pomóc utrzymać porządek w parkach i na skwerach
Akcja edukacyjna to nie tylko plakaty – miasto zachęca do aktywnego udziału w tworzeniu przyjaznej przestrzeni publicznej. Właściciele psów są proszeni o korzystanie z dostępnych woreczków na odchody oraz o wyrzucanie ich do specjalnie przygotowanych koszy. Dzięki temu każdy spacer może być przyjemny i bezproblemowy dla wszystkich użytkowników parków.
„Chcemy przecież, aby nasze skwery, zieleńce, parki były czyste, bez psich odchodów” – dodaje Sylwia Stachura. To wezwanie do wspólnego działania ma szansę zmienić codzienne nawyki wielu osób i poprawić komfort życia w mieście.
Zadbajmy razem o bezpieczeństwo i estetykę miejsc, które wszyscy kochamy odwiedzać! Wystarczy odrobina uwagi i odpowiedzialności, by Oświęcim stał się jeszcze bardziej przyjaznym miejscem dla mieszkańców i ich czworonożnych przyjaciół.
Na podstawie: Urząd Miasta Oświęcim