
W kopalni „Bełchatów” odkryto szczątki krokodyla, których wiek szacuje się na około 17 milionów lat. Odkrycie to jest szczególnie ważne, ponieważ pochodzą z miocenu, okresu w historii Ziemi, który był ostatnim tak ciepłym i wilgotnym, co sprzyjało obfitości fauny i flory.
Zespół naukowców z Wydziału Geologii i Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, Instytutu Paleobiologii PAN i PAN Muzeum Ziemi oraz Morawskiego Muzeum Ziemskiego (Czechy) odkrył szczątki krokodyla na terenie Pola Szczerców kopalni „Bełchatów”. Odnaleziony fragment jest płytka skórna krokodyla, czyli osteoderm.
Miocen był okresem, w którym klimat był o 3-4 stopnie cieplejszy niż obecnie, a wilgotność była większa. To powodowało, iż bardzo bujnie rozwijała się roślinność, ze szczątków której powstały złoża węgli brunatnych. Klimat sprzyjał też występowaniu różnorodnych gatunków zwierząt, w tym krokodyli, które were typowymi mieszkańcami obszarów subtropikalnych i tropikalnych.
W Europie Środkowej w czasie miocenu występowały dwa rodzaje krokodyli: Gavialosuchus i Diplocynodon. Gavialosuchus był rodzajem morskim, którego długość ciała przekraczała 6 metrów. Diplocynodon był rodzajem słodkowodnym, osiągającym długość od 1,5 do 3 metrów.
Odnaleziona płytka nie posiada cech, które mogłyby świadczyć o przynależności do konkretnego rodzaju krokodyla. Jednak najprawdopodobniej był to Diplocynodon, krewny współczesnych aligatorów. Sądzimy tak, bo podobnie jak współczesne aligatory, Diplocynodon miał większą tolerancję na chłód, co pozwalało mu występować bardziej na północ.
Odkrycie to jest istotne, ponieważ jest to jeden z najdalej wysuniętych na północ odkryć krokodyla z okresu miocenu. Wcześniej znaleziono tylko jeden ząb krokodyla w Pińczowie, który pochodził z płytkowodnych osadów morskich.
Znalezienie takiego odkrycia nie jest łatwe, ponieważ wymaga dużej uważności i szczęścia. Naukowcy muszą wiedzieć, czego szukają, aby nie rzucać się na wszystko. Praca na terenie kopalni wymaga również dużej ostrożności, ponieważ jest związana z zagrożeniem.
Odkrycie to zostało opisane w artykule na łamach pisma „Acta Palaeontologica Polonica”, w którym zostały również przedstawione wcześniejsze znaleziska szczątków krokodyli z obszaru Czech i Polski. Odkrycie to jest ważne, ponieważ pomaga nam lepiej zrozumieć historię Ziemi i ewolucję krokodyli.
Warto podkreślić, iż krokodyle są jednym z najstarszych i najbardziej zróżnicowanych grup zwierząt, które istnieją na Ziemi. Ich ewolucja trwała miliony lat, a ich rozprzestrzenienie obejmuje różne części świata.
Odkrycie w kopalni „Bełchatów” jest istotne, ponieważ pomaga nam lepiej zrozumieć historię krokodyli w Europie Środkowej i świadczy o dużej różnorodności życia na Ziemi w przeszłości.