Ekspertka: zakaz trzymania psów na uwięzi to przełom, na który długo czekaliśmy. Nowa nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt wprowadza zakaz stałego trzymania psów na uwięzi. Anna Zielińska, wiceprezeska Fundacji Viva!
Podkreśla, iż to bardzo ważna zmiana, o którą społeczność prozwierzęca walczyła przez lata. Psy przetrzymywane na łańcuchach często cierpią w ciszy, pozbawione ruchu, zamknięte w niedostosowanych warunkach, ograniczone do minimalnych przestrzeni i często pozbawione dostępu do światła czy świeżego powietrza.
Dotychczas przepisy dopuszczały uwięź do 12 godzin na dobę, z długością linki nie krótszą niż 3 metry, o ile pies miał zapewniony ruch i nie doświadczał cierpienia. W praktyce te normy były trudne do egzekwowania i często pozostawały martwą literą prawa.
Nowa ustawa idzie krok dalej i zakazuje stałego trzymania psa na uwięzi, z wyjątkiem sytuacji takich jak spacer, transport czy udział w wydarzeniach specjalnych. Projekt przewiduje także regulacje dotyczące kojców, których minimalne wymiary będą uzależnione od wielkości psa. Zielińska zwraca uwagę, iż standardy przewidziane w projekcie są zbyt niskie i apeluje, aby kojce były większe, a ich ściany ażurowe, by psy mogły utrzymywać kontakt ze światem i nie czuły się zamknięte jak w więzieniu.
Zdaniem ekspertki zakaz uwięzi to dopiero pierwszy krok. Fundacja Viva! domaga się także obowiązkowego znakowania zwierząt, powszechnej sterylizacji i kastracji, zwiększenia kontroli nad schroniskami oraz zakazu działalności pseudohodowli. Kluczowa ma być również edukacja społeczeństwa w zakresie opieki nad zwierzętami. Zielińska wyraziła nadzieję, iż Senat nie ograniczy się wyłącznie do zakazu uwięzi i wprowadzi kolejne poprawki, które wzmocnią realną ochronę zwierząt w Polsce.
Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl