Program dofinansowania zabiegów sterylizacji i czipowania zwierząt domowych, potocznie zwany „500 plus na psa i kota”, cieszy się rosnącą popularnością w wielu polskich miastach. W maju 2025 roku właściciele czworonogów w kolejnych miastach mogą już składać wnioski o wsparcie finansowe na zabiegi, które nie tylko poprawiają dobrostan ich pupili, ale również przyczyniają się do ograniczenia problemu bezdomności zwierząt.

Fot. Pixabay
Pomimo swojej nazwy nawiązującej do popularnego świadczenia rodzinnego, program dofinansowania dla zwierząt domowych funkcjonuje na zupełnie innych zasadach. Przede wszystkim, nie jest to program ogólnokrajowy, ale inicjatywa poszczególnych samorządów, które w ramach własnych budżetów decydują o przeznaczeniu środków na wsparcie odpowiedzialnych właścicieli zwierząt domowych. Wsparcie finansowe można w tej chwili uzyskać w kilku większych miastach Polski, w tym w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu i Lublinie, ale lista miejscowości stale się rozszerza, gdyż coraz więcej samorządów dostrzega korzyści płynące z promocji odpowiedzialnego posiadania zwierząt.
Ważnym aspektem, który należy podkreślić, jest sposób dystrybucji środków finansowych. Wbrew temu, co mogłaby sugerować popularna nazwa programu, pieniądze nie trafiają bezpośrednio do rąk właścicieli zwierząt. Dofinansowanie jest przekazywane bezpośrednio do gabinetów weterynaryjnych, które podpisały umowy z danym miastem lub gminą na świadczenie usług w ramach programu. Właściciel zwierzęcia nie otrzymuje więc gotówki, ale możliwość wykonania zabiegu po obniżonej cenie lub całkowicie za darmo, w zależności od zasad przyjętych w danej lokalizacji.
W większości miast realizujących program nabór wniosków rozpoczyna się wiosną, najczęściej w marcu lub kwietniu, i trwa do określonego terminu lub do wyczerpania zaplanowanych na ten cel środków. Na przykład w Warszawie wnioski można składać do 30 listopada 2025 roku, o ile wcześniej nie zostaną wykorzystane wszystkie dostępne fundusze. Z kolei Poznań, który dopiero co ogłosił start tegorocznej edycji programu, przeznaczył na ten cel 200 tysięcy złotych, z czego 50 tysięcy na kastrację psów i 150 tysięcy na kastrację kotów.
Aby skorzystać z dofinansowania, zwierzę musi spełniać określone kryteria zdrowotne i wiekowe. Najczęściej wymaga się, aby pies lub kot miał co najmniej 6 miesięcy, co jest związane z dojrzałością płciową zwierzęcia i bezpieczeństwem przeprowadzenia zabiegu. Ponadto zwierzę musi zostać zakwalifikowane przez lekarza weterynarii do znieczulenia ogólnego, które jest niezbędne przy przeprowadzaniu sterylizacji. W przypadku psów dodatkowo wymagane jest aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie, co jest zresztą obowiązkiem prawnym każdego właściciela psa w Polsce.
Od strony właściciela zwierzęcia również istnieją pewne wymagania. Aby skorzystać z dofinansowania, należy być mieszkańcem danej gminy i zwykle wykazać, iż odprowadza się tam podatki. Co ciekawe, nie wszystkie gminy wymagają formalnego zameldowania – często wystarczy przedstawić dowód zamieszkania, taki jak umowa najmu, rachunek za media czy choćby legitymacja studenckiej lokalnej uczelni. Szczegółowe informacje na temat kryteriów można uzyskać w urzędzie miasta lub gminy, a także na oficjalnych stronach internetowych samorządów.
Procedura ubiegania się o dofinansowanie jest zwykle bardzo prosta. W większości przypadków pierwszy krok to kontakt z gabinetem weterynaryjnym, który bierze udział w programie. Lista takich placówek jest zwykle dostępna na stronie internetowej urzędu miasta lub gminy. Na przykład w Poznaniu właściciele zwierząt mogą w tej chwili korzystać z usług trzech przychodni weterynaryjnych, ale miasto zapowiedziało możliwość rozszerzenia tej listy w przyszłości.
Po wybraniu gabinetu weterynaryjnego należy umówić się telefonicznie na wizytę, podczas której trzeba będzie wypełnić wniosek o wykonanie zabiegu. Właściciele psów powinni zabrać ze sobą aktualne zaświadczenie o szczepieniu przeciwko wściekliźnie. W zależności od miasta mogą być wymagane również dodatkowe dokumenty potwierdzające miejsce zamieszkania czy odprowadzanie podatków na terenie danej gminy.
Rzeczywista wysokość dofinansowania może się różnić w zależności od typu zwierzęta i rodzaju zabiegu. Kastracja kocura to stosunkowo niedrogi zabieg, kosztujący od 100 do 150 złotych, natomiast kastracja samca psa to wydatek rzędu 200 złotych. Znacznie droższe są zabiegi sterylizacji samic – za sterylizację kotki trzeba zapłacić od 200 do 250 złotych, a suczki od 250 do choćby 350 złotych.
Warto podkreślić, iż program „500 plus na psa i kota” zwykle obejmuje nie tylko sterylizację, ale także czipowanie zwierzęcia, jeżeli nie zostało ono wcześniej oznakowane. Czipowanie to procedura polegająca na wszczepieniu pod skórę zwierzęcia małego elektronicznego identyfikatora, który zawiera unikalny numer. Numer ten jest następnie rejestrowany w bazie danych wraz z informacjami o właścicielu, co znacznie ułatwia odnalezienie zwierzęcia w przypadku jego zaginięcia. Koszt czipowania waha się od 50 do choćby 200 złotych, w zależności od modelu czipa oraz stawek w danym gabinecie weterynaryjnym.
Biorąc pod uwagę łączny koszt sterylizacji i czipowania, szczególnie w przypadku samic psów, łatwo zauważyć, iż całkowity wydatek może przekroczyć kwotę 500 złotych. Dlatego popularna nazwa programu nie zawsze odzwierciedla rzeczywistą wysokość wsparcia, które może być zarówno niższe, jak i wyższe od tej kwoty, w zależności od specyfiki danego przypadku.
Program dofinansowania sterylizacji i czipowania zwierząt domowych przynosi korzyści nie tylko właścicielom zwierząt, ale także całej społeczności lokalnej. Sterylizacja pomaga kontrolować populację bezdomnych zwierząt, zmniejszając liczbę niechcianych miotów i ograniczając koszty utrzymania schronisk. Czipowanie z kolei znacznie zwiększa szanse na odnalezienie zaginionego zwierzęcia i umożliwia szybką identyfikację jego właściciela.
W Poznaniu akcja sterylizacji odbywa się w ramach „Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt w Poznaniu na rok 2025”. Miasto pokrywa 100 procent kosztów zabiegów przeprowadzanych w wybranych gabinetach weterynaryjnych. Podobne programy funkcjonują w innych miastach, choć szczegóły finansowania mogą się różnić. Na przykład niektóre gminy oferują całkowite pokrycie kosztów, inne zwracają określony procent wydatków lub ustalają maksymalną kwotę dofinansowania.
Samorządy coraz częściej dostrzegają, iż inwestycja w sterylizację i czipowanie zwierząt domowych to nie tylko wsparcie dla ich właścicieli, ale także długofalowa oszczędność dla budżetu gminy. Koszty odławiania, utrzymania i leczenia bezdomnych zwierząt znacznie przewyższają wydatki na programy profilaktyczne. Dlatego można oczekiwać, iż w kolejnych latach coraz więcej miast i gmin będzie wprowadzać podobne inicjatywy.
Dla właścicieli psów i kotów program „500 plus” to doskonała okazja, by zadbać o zdrowie swoich pupili przy jednoczesnym zmniejszeniu wydatków. Sterylizacja nie tylko zapobiega niechcianym miotom, ale również zmniejsza ryzyko wielu chorób, w tym nowotworów układu rozrodczego. Z kolei czipowanie daje poczucie bezpieczeństwa, iż w przypadku zaginięcia zwierzęcia istnieje skuteczny sposób na jego identyfikację i powrót do domu.
Eksperci z dziedziny dobrostanu zwierząt zgodnie podkreślają, iż programy wspierające sterylizację i czipowanie zwierząt domowych są jednym z najskuteczniejszych narzędzi w walce z bezdomnością zwierząt. Dzięki takim inicjatywom jak „500 plus na psa i kota” coraz więcej właścicieli decyduje się na te zabiegi, co przyczynia się do poprawy sytuacji zwierząt w całym kraju.
Osoby zainteresowane skorzystaniem z programu powinny jak najszybciej skontaktować się z urzędem miasta lub gminy, aby uzyskać aktualne informacje na temat dostępności środków i gabinetów weterynaryjnych uczestniczących w programie. W wielu miejscach środki na dofinansowanie wyczerpują się jeszcze przed końcem okresu przyjmowania wniosków, dlatego nie warto zwlekać z decyzją.