Dwa młode łosie trafiły wczoraj do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Napromku, prowadzonego przez Nadleśnictwo Olsztynek. Zwierzęta przywieziono z terenu Nadleśnictwa Ciechanów, gdzie doszło do zdarzenia rozdzielającego łosią rodzinę.
Według relacji leśników, klępa z młodymi została zaatakowana przez psy w pobliżu lasu. Wystraszona samica uciekła w gęstwiny, pozostawiając swoje potomstwo. Przez całą dobę obserwowano łoszaki w nadziei, iż matka wróci. Niestety, nie pojawiła się.
Obecnie pracownicy ośrodka w Napromku opiekują się maluchami. – Dwie ręce, dwie butelki i litry ciepłego mleka – relacjonuje Iwona Jóźwicka z ośrodka. Wszystko po to, by osierocone zwierzęta miały szansę przeżyć i wrócić kiedyś na wolność.