jeżeli mamy już w domu żywą lub sztuczną choinkę, warto powoli zacząć przyozdabiać ją na nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Dobrze jednak wiedzieć, jak po kolei to zrobić, by całość prezentowała się jak najlepiej. Musimy również mieć pewność, iż starczy nam świątecznych ozdób. Przyda się do tego sprytny, internetowy kalkulator. Wystarczy, iż podamy kilka ważnych parametrów.
REKLAMA
Zobacz wideo Piękny zapach w twoim samochodzie? Wypróbuj te 3 myki!
Ubieranie choinki: Kolejność jest ważna, ale warto też obliczyć ilość bombek
Przyozdabianie drzewka świątecznego powinno odbywać się w pewnym określonym porządku. Dzięki temu unikniemy wpadek, a nasza choinka będzie prezentować się przepięknie. Na początek żywą choinkę w doniczce ustawiamy w dogodnym miejscu. jeżeli posiadamy sztuczne drzewko, rozpoczynamy od obsadzenia do w stojaku. Najpierw zakładamy na sam dół lampki, na nie łańcuchy, a na sam koniec bombki. Zwieńczeniem pracy będzie umieszczenie na szczycie drzewka czubka lub gwiazdki. Warto wiedzieć, iż choinkę możemy zacząć ubierać choćby już w połowie grudnia, nie trzeba czekać z tym do wigilii Bożego Narodzenia. Co jednak gdy w trakcie ozdabiania okaże się, iż nie starcza nam ozdób? Zawsze możemy dokładnie obliczyć ilość potrzebnych nam bombek dzięki specjalnego kalkulatora.
Ubieranie choinki to tradycja w wielu domach. Skorzystaj ze specjalnego kalkulatora
jeżeli zaczynasz ubieranie choinki, ale masz inne drzewko niż w zeszłym roku i nie wiesz, czy starczy ci bombek, skorzystaj z jednego z licznych kalkulatorów. Polegają one na dokładnym obliczeniu, jak długiego sznura lampek potrzebujemy, czy wystarczy nam łańcucha świątecznego oraz ile bombek możemy zawiesić. Wystarczy, iż podamy dokładne wymiary naszego świątecznego drzewka oraz kilka dodatkowych parametrów, takich, jak dolna średnica choinki, a dowiemy się czego i w jakiej ilości będziemy potrzebować.
Kalkulator choinkowy znajdziemy między innymi na stronie decorguru.pl. Poza nim niedawno firma ubezpieczeniowa Admiral z Wielkiej Brytanii uruchomiła własny, wirtualny kalkulator. Mamy tam do wyboru określenie, jak gęsto chcemy, aby wisiały nasze ozdoby. Program dokładnie wyliczy nam, jak długie lampki musimy mieć oraz ile sztuk bombek. jeżeli jednak na ostatnią chwilę zauważymy, iż mamy niewystarczającą liczbę dekoracji, zawsze możemy samodzielnie je wykonać, czy to z papieru, czy cukierków, a choćby suszonych owoców. W ostateczności większość bombek powiesimy "z przodu" choinki. W końcu mało kto zagląda na jej tył.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.