Grzybobranie w pełni – mieszkańcy ruszyli do lasów!

1 miesiąc temu

Jesień to czas, który szczególnie cieszy amatorów grzybobrania. Zaglądając do koszyków grzybiarzy, widzimy, iż największy jest wysyp kani i maślaków, które można znaleźć w pobliskich lasach.

Gdzie jest wysyp? Grzybiarze prezentują swoje zbiory

Grzybiarze z naszego regionu podzielili się swoimi znaleziskami. W ostatnich dniach w lasach najwięcej pojawiło się czubajek kani (możemy już mówić o prawdziwym wysypie), sporo jest też maślaków. Kosze wypełnione są: podgrzybkami, prawdziwkami, a choćby siedzuniami sosnowymi, zwanymi potocznie „kozią bródką”. Jak dowiadujemy się od Czytelnika za pośrednictwem naszego profilu społecznościowego, w okolicach Babek zbierane są też rydze czy miodówki.

Jak wskazują mieszkańcy, popularnymi miejscami na udane grzybobranie są m.in. lasy w okolicach Żabna, Rogalina oraz Czapur. Warto jednak pamiętać, iż nie wszystkie miejsca są dostępne dla zbieraczy – Wielkopolski Park Narodowy chroni swoje zasoby przyrodnicze i zbieranie grzybów na jego terenie jest zabronione. Na szczęście otaczające lasy (Nadleśnictwo Babki czy Nadleśnictwo Konstantynowo) przez cały czas oferują wiele możliwości dla pasjonatów tego jesiennego hobby.

Idealne warunki dla grzybów

Tegoroczny sezon sprzyja grzybiarzom, a to wszystko dzięki sprzyjającej pogodzie. Odpowiednia wilgotność gleby po ostatnich, intensywnych opadach deszczu oraz umiarkowane temperatury stworzyły idealne warunki do rozwoju grzybni. W ostatnim czasie grzyby pojawiają się coraz liczniej, a najbliższe dni mogą przynieść jeszcze większy wysyp. – Jeszcze nigdy nie udało mi się zebrać tylu grzybów w tak krótkim czasie – mówi pan Andrzej, stały bywalec lasów w okolicach Czapur.

Jak zbierać grzyby odpowiedzialnie?

Grzybobranie to nie tylko hobby, ale również odpowiedzialność. Doświadczeni grzybiarze radzą, by nie niszczyć grzybni podczas zbierania. Zamiast gwałtownego wyrywania grzybów, warto je delikatnie wykręcać, aby nie uszkodzić delikatnej struktury pod ziemią. Specjaliści podkreślają również, iż ścinanie grzybów nożem nad ziemią może prowadzić do rozkładu pozostawionych części trzonu, co z kolei może zaszkodzić grzybni.

Grzyby – skarb polskiej kuchni

Grzyby od wieków stanowią nieodłączny element polskiej kuchni. Dodają niepowtarzalnego smaku zupom, sosom czy pierogom, a także są cenione za swoje wartości odżywcze. Jednak nie wszystkie grzyby, które znajdziemy w lesie, są bezpieczne. Niestety, wiele jadalnych gatunków ma swoje trujące odpowiedniki. Dlatego warto pamiętać o zasadzie „jeśli nie jesteś pewny – nie zbieraj”. Bezpieczniej jest pozostawić nieznany okaz w lesie, niż ryzykować zatrucie.

Wszystkim grzybiarzom życzymy udanych zbiorów i przypominamy o zdrowym rozsądku.

Prawdziwki czyli borowiki szlachetne; fot. Czytelnik

Maślaki z pobliskich lasów – idealne na sosik; fot. Czytelnik

Koszyk wypełniony kaniami

Koszyk kani; fot. Czytelnik

Podgrzybki i prawdziwek; fot. Czytelnik

Grzybobranie 2024: Maślaki i kanie; fot. Czytelnik

Kanie w okolicach Żabna

Siedzunie sosnowe – prawdziwy rarytas; fot. Czytelnik

Post Grzybobranie w pełni – mieszkańcy ruszyli do lasów! pojawił się poraz pierwszy w Gazeta Mosińsko-Puszczykowska.

Idź do oryginalnego materiału