Gdzie na grzyby na Mazowszu? Leśnicy zdradzają dobre miejsca [SPRAWDŹ]

2 godzin temu
Zdjęcie: Grzybobranie w mazowieckich lasach (autor: RDC)


Fani tych leśnych przysmaków zacierają ręce – na Mazowszu sezon grzybowy trwa w pełni. Wysyp grzybów widać m.in. w okolicach Siedlec. Michał Dziedzic z Nadleśnictwa Siedlce przypomina – po grzyby idziemy z koszem, nie z reklamówką, i wyjaśnia, jak prawidłowo wyjmować je z runa.

Jest wiele teorii na ten temat. Ja mam taką zasadę, żeby po prostu nie niszczyć grzybni. Możemy wykręcać delikatnie, wycinać, ale najważniejsze, żebyśmy nie rozkopywali ściółki leśnej i nie niszczyli grzybni niepotrzebnie – mówi.

Leśnik radzi też, aby nie oddalać się zbytnio od swojego auta, zwłaszcza jeżeli nie znamy lasu. Łatwo bowiem można się zgubić.

Można sprawdzać, po której stronie pnia jest mech, analizować ruch słońca na niebie. Dobrze mieć przy sobie telefon komórkowy, aby skorzystać z mapy. Są takie aplikacje, m.in. bank danych o lasach, które pomogą zlokalizować nas, gdy stracimy orientację – mówi.

Co ważnie, nie w każdym lesie można zbierać grzyby.

Musimy pamiętać, iż gdy wchodzimy do lasu, musimy być pewni, iż nie zbieramy grzybów w rezerwacie przyrody, gdyż obszar ten jest zarezerwowany wyłącznie dla przyrody. Oczywiście są też inne zakazy, m.in. nie możemy zbierać grzybów w uprawach leśnych do czterech metrów wysokości, gdyż występuje tam ustawowy zakaz wstępu do lasu, a także w drzewostanach nasiennych, przy źródliskach rzek – wyjaśnia Dziedzic.

Dary lasu – czy to grzyby, czy zioła bądź owoce, można zbierać na użytek własny.

Możemy korzystać z lasu, o ile czynimy to na własne potrzeby. Natomiast o ile chcemy robić to na skalę przemysłową, powinniśmy właścicielem lasu, czy to będą Lasy Państwowe, czy prywatny właściciel umowę, która ureguluje tę współpracę – dodaje leśnik.

Najważniejsze jednak, aby nie zbierać grzybów, którzy się nie zna. Można bowiem pomylić się i zamiast kurki zebrać lisówkę, a zamiast kani muchomora sromotnikowego. jeżeli mamy wątpliwości, warto spytać leśników lub zanieść grzyby do najbliższego sanepidu.

Warto również wiedzieć, iż po koźlarze najlepiej udać się w zagajniki brzozowe, a prawdziwki znajdziemy wśród sosen i świerków, podgrzybki zaś rosną w niemal każdym lesie.

Idź do oryginalnego materiału