Dyniowy ogród w Prószkowie sezonową atrakcją gminy [ZDJĘCIA]

Zdjęcie: Dyniowy ogród w Prószkowie [fot. Katarzyna Doros-Stachoń]

Dynia hokkaido, piżmowa, makaronowa, a może bananowa? W podopolskim Prószkowie po raz piąty można odwiedzać dyniowy ogród. To sezonowa atrakcja gminy, która z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Przyciąga nie tylko amatorów fotografii iście jesiennej scenerii, ale ludzi ciekawych rożnych odmian dyń.

- Wszystko zaczęło się od trzech dyń posadzonych na domowe potrzeby - mówi Anna Ivanyshyn, właścicielka dyniowego ogrodu. - W tym roku zwiększamy ilość tych dyniek. Na ten moment mamy 120 odmian dyń oraz 5 odmian tykw. W tym roku mamy też nową odmianę jest to dynia galaxy, która jest bardzo słodka i bardzo rzadko idzie znaleźć taką dynię oraz japońska, m.in. futsu. To są takie dynie, które w tym roku są nowe. W zeszłym roku taką nową odmianą dyni, dosyć ciekawą, była odmiana bananowa, którą wolno jeść na surowo.W ogrodzie można znaleźć specjalnie przygotowane konstrukcje do zwiedzania m.in. domek, traktor, czy bale, wszystko ozdobione dyniami. - Zwykle sezon u nas trwa do 15 listopada, wszystko jest jednak uzależnione od pogody - dodaje Anna Iwanyshyn. - Bo o ile są mocne przymrozki, to jesteśmy zmuszeni do tego, żeby te dynie schować lub okrywać. Ale tak do 1 listopada, do Halloween jest zawsze największy…