W Ogrodzie Saskim w Lublinie wycięto blisko 50 drzew, co wzbudziło zainteresowanie mieszkańców. Miasto uspokaja, tłumacząc, iż usunięto jedynie te drzewa, które stanowiły zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi. Jednocześnie zapowiadają, iż w ramach nasadzeń kompensacyjnych niedługo pojawią się nowe rośliny.
Lublin. Wycinka drzew w Ogrodzie Saskim
Po ubiegłorocznych incydentach z udziałem drzew w Ogrodzie Saskim miasto zleciło przegląd drzewostanu w tym zabytkowym parku. W wyniku ekspertyzy do zabiegów pielęgnacyjnych zakwalifikowano ponad 240 drzew. Część prac wykonano metodą alpinistyczną, a ich zakres obejmował cięcia sanitarne i korygujące oraz montaż elastycznych wiązań w koronach drzew w celu ich zabezpieczenia.
O tym informowaliśmy już tu: Po serii niebezpiecznych incydentów w Ogrodzie Saskim, miasto zleciło przegląd drzew. Wytypowano 241 do przycięcia
W ostatnim czasie czytelnicy alarmowali nas o wycince drzew w Ogrodzie Saskim. Jak udało nam się ustalić, prace te są prowadzone zgodnie z prawem i potrwają jeszcze kilka dni.
„Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków zezwolił na usunięcie 45 drzew pod warunkiem wykonania nasadzeń zastępczych w takiej samej liczbie i tych samych gatunków. Nasadzenia muszą zostać wykonane do 31 grudnia 2025 r.” – wyjaśnia Monika Głazik z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez urzędników, drzewa zakwalifikowane do usunięcia były całkowicie obumarłe lub w zaawansowanym stanie zamierania. Miały widoczne oznaki rozkładu, takie jak rozległy posusz, ubytki, wypróchnienia pni oraz problemy z zachowaniem stabilności, co sprawiało, iż stanowiły realne zagrożenie w przypadku wywrócenia, złamania lub wyłamania korony.
Obecnie do usunięcia pozostały jeszcze dwa drzewa w sąsiedztwie Uniwersytetu Medycznego.
ZDJĘCIA