Międzynarodowy zespół badawczy składający się z naukowców z Uniwersytetu w Bari Aldo Moro we Włoszech, Uniwersytetu Ruhry w Bochum, Szkoły Medycznej w Hamburgu i innych instytucji z Niemiec, Kanady, Szwajcarii i Turcji opublikował na łamach „Current Biology” (DOI: 10.1016/j.cub.2025.04.043) prace, z której wynika, iż koty znacznie częściej układają się do snu na lewym boku. Według uczonych ma to swoje ewolucyjne uzasadnienie, bo to, co widzi lewe oko, jest przetwarzane w części mózgu specjalizującej się w reakcji na zagrożenia i koordynacji ewentualnej ucieczki, gdy pojawi się niebezpieczeństwo.
Spanie na lewym boku
Podczas snu zwierzęta są szczególnie narażone na atak drapieżników. Dlatego też na spoczynek wybierają najbezpieczniejsze miejsca. Koty śpią około 12-16 godzin dziennie, czasem dłużej. Najchętniej wybierają miejsca na wzniesieniu, skąd mogą obserwować okolicę. Najczęściej kładą się na lewym boku i według badaczy wynika to z tego, iż obie półkule mózgu specjalizują się w różnych zadaniach.
Naukowcy przeanalizowali 408 publicznie dostępnych filmów z serwisu YouTube przedstawiających śpiące koty. Dwie trzecie z tych filmów pokazywało koty śpiące na lewym boku. Dlaczego częściej wybierają lewy bok? Jak przekonują naukowcy, koty śpiące na lewym boku postrzegają otoczenie po przebudzeniu lewym okiem, którego sygnały są przetwarzane w prawej półkuli mózgu. Ta półkula specjalizuje się w świadomości przestrzennej, przetwarzaniu zagrożeń i koordynacji ewentualnej ucieczki, gdy pojawi się zagrożenie.
Strategia przetrwania
Gdy śpiący na lewym boku kot budzi się, informacje wizualne o drapieżnikach lub ofiarach trafiają bezpośrednio do prawej półkuli mózgu, która najlepiej je przetwarza. „Spanie na lewym boku może być strategią przetrwania” – wskazują badacze w publikacji.
„Specjalizując się w jednej kończynie lub jednej stronie swojego układu sensorycznego, przeciwstronna półkula przechodzi przez cykle uczenia się motorycznego i percepcyjnego trwające całe życie, zwiększając w ten sposób szybkość przetwarzania i skuteczność motoryczną, skracając czas reakcji i poprawiając zdolność rozróżniania” – napisali badacze w publikacji.
Dzięki posiadaniu dwóch uzupełniających się, wyspecjalizowanych półkul, procesy neuronalne są obliczane równolegle, zmniejszając w ten sposób redundancję poznawczą. Na przykład prawa półkula doskonale przetwarza bodźce związane z zagrożeniem, zapewniając lewemu polu widzenia przewagę w reagowaniu na drapieżnika zbliżającego się z lewej strony.
„W niniejszym badaniu pokazujemy, iż dwie trzecie kotów preferuje pozycję snu zwróconą w lewo, co zapewnia ich lewej półkuli mózgu, a tym samym prawej półkuli mózgu, uprzywilejowany widok zbliżających się zwierząt, bez blokowania ich własnego ciała” – podsumowali naukowcy.
Źródło: Ruhr University Bochum, fot. PickPik/ CC0