Co kupić dla kota do zabawy? Top 5 kocich zabawek

animalisland.eu 2 lat temu
Zdjęcie: Co kupić dla Kota do zabawy? Top 5 kocich zabawek - Animal Island - karmy dla psów i kotów, miski, pojemniki, świece


Co kupić dla kota do zabawy? Top 5 kocich zabawek

Kota wychodzącego i wolno żyjącego nie trzeba namawiać do aktywności ruchowej. Koty takie patrolują swoje rewiry, czyli tzw. przestrzeń osobniczą (ang. home range) – regularnie odwiedzany obszar, na którym pozostawiają przede wszystkim ślady zapachowe i z którego obserwują okolicę. Tu także zdobywają pożywienie, realizując swoje potrzeby łowieckie. Szacuje się, iż choćby koty wolno żyjące raptem 15% czasu poświęcają na polowanie, 3% na wędrówki i 2% na znane tylko sobie kocie sprawy (podczas trwania badania naukowcy nie widzieli kotów i nie wiedzieli, co się wtedy z nimi działo), co w sumie daje 20% aktywności, przy 40% poświęcanych na sen i 22% na odpoczynek! Jest to jednak 20% pewnej dobowej aktywności ruchowej. U kotów niewychodzących często trzeba taką aktywność stymulować. Inaczej nasz pupil nie tylko roztyje się ponad miarę, co nie jest dla niego zdrowe, ale także straci kondycję (słynne kocie ruchy…) i przytępią mu się zmysły. Oczywiście najprzyjemniejszą metodą takiej stymulacji jest zabawa!

Nie, nie chodzi o te piłeczki z dzwoneczkami w środku ani o wypchane kocimiętką bawełniane myszy. Koty bawią się specjalnymi kocimi zabawkami tylko przez kilka minut, kiedy się temu przyglądacie, żebyście się nie zniechęcili i nie przestali kupować im jedzenia. Trzeba bowiem pamiętać, iż koty tylko pozornie są samotnikami, stale włóczącymi się po okolicy bez towarzystwa. W rzeczywistości są podłączone do czegoś w rodzaju rozleglej kociej sieci, wykraczającej zasięgiem poza czas i przestrzeń. We własnym umyśle kot bezustannie współzawodniczy i mierzy się ze wszystkimi innymi, jakie kiedykolwiek i gdziekolwiek istniały.

Koty mają swoje subtelne, intelektualne rozrywki.

Terry Prachet, Kot w stanie czystym

Dzika natura kota, czyli po co kotu zabawki?

Posiłek sam pojawia się w misce, a kot w żadnym stopniu nie musi się „napracować”, aby go zdobyć. Uważasz, iż koty to zwierzęta „bezobsługowe”, a opiekun to służący odpowiedzialny za podawanie jedzenia i sprzątanie kuwety? Błąd!

Kot to drapieżnik o silnym instynkcie łowieckim, nie zanikającym tylko dlatego, iż mruczek staje się leniwym kanapowcem, któremu kilka razy dziennie podstawiamy michę pod nos. Specjaliści mawiają, iż kota nikt nigdy nie udomowił – kot udomowił się sam, z wygodnictwa, ale choćby kiedy uznał, iż wygodniej mu będzie przy ludziach, jego życie najczęściej sprowadzało się do polowania na gryzonie w obejściu. Od czasu do czasu wygrzewał się na zapiecku, dostawał miskę mleka (dawno, dawno temu nikt nie brał pod uwagę faktu, iż koty mogą mieć nietolerancję laktozy…), odsypiał nocne łowy i wracał do swej naturalnej aktywności.

Koty jako gatunek nigdy nie były trenowane w kierunku pozbycia się lub utemperowania swojego instynktu łowieckiego. Mówimy fachowo, iż mechanizm zachowań łowieckich kotów nigdy nie był sztucznie modelowany. Dlatego choćby nasz kanapowy leniwiec, który zdaje się wkładać wiele wysiłku w sięgnięcie łapą po kolejny dietetyczny krokiet doskonale zbilansowanej suchej karmy, leżący w zasięgu jego wzroku, ma instynkt łowcy. Może uśpiony, może przytępiony, ale ma go na pewno. Aby ten instynkt obudzić i wyostrzyć, sięgnij po zabawki!

Cykl rozrodczy kotów przebiega w taki sposób, iż już sześć tygodni po porodzie kotka może wejść w okres nowej rui i zajść w kolejną ciążę. Ciężarna kotka (ciąża trwa ok. 60 dni), choćby jeżeli zajmuje się wciąż kociętami z poprzedniego miotu, na dwa tygodnie przed porodem zwalnia swoją aktywność i przestaje się nimi zajmować. Dlatego już dwunastotygodniowe kocię musi być w stanie zadbać o siebie samo, stąd maluchy są takie pełne wigoru, ciągle skaczą, urządzają gonitwy, „walczą” z rodzeństwem i są jak żywe srebro. Kocica często przynosi im półżywe myszy czy ptaki, żeby mogły także „polować na sucho”. Im szybsze i zwinniejsze są kocięta, tym większa szansa, iż kiedy w zbyt młodym wieku będą zdane same na siebie, będą zdolne do polowania, a więc do przetrwania.

Zabawki nie tylko urozmaicają życie kota i sprawiają, iż nasz pupil nie jest ospały, wiecznie znudzony (a wtedy kotu różne rzeczy przychodzą do głowy…), ale także pomagają nam zadbać o jego kondycję, wyostrzają zmysły i przypominają kotu, iż jest kotem – grrroźnym drapieżcą, który w naturze poluje choćby kilkadziesiąt razy dziennie, ponieważ… aż 75% ataków kończy się fiaskiem i ucieczką ofiary. Ups…

Najlepsze zabawki dla kota, czyli jakie?

Leży, tyje, pożąda smakołyków, wylizuje futerko… Widać, iż Twój kot jest śmiertelnie znudzony. Wynika to prawdopodobnie ze zbyt malej liczby bodźców, z jakimi zwierzak ma do czynienia w swoim codziennym otoczeniu.

Wybranie zabawki dla swojego kociego pupila może przyprawić o ból głowy. Na rynku jest taki wybór gadżetów – od prostych, jak wędka, przez nieco bardziej wyrafinowane, jak labirynty z piłeczkami, po interaktywne i elektroniczne, które działają na kota niczym telefon na człowieka… – iż zakup powinien być naprawdę starannie przemyślany.

Warto wziąć pod uwagę nie tylko atrakcyjność zabawki z naszego, ludzkiego, punktu widzenia, ale przede wszystkim jej atrakcyjność dla kota.

Specyfika kociego instynktu łowieckiego, który jest ściśle powiązany z mechanizmem zabawy, uaktywnia się pod wpływem ruchomego bodźca. Na nic modna zabawka kupiona za miliony monet, jeżeli nie będzie nią można zamachać kotu przed nosem, poturlać jej po ziemi, rzucić na kanapę. Naczelna zasada kociego zabawkoznawstwa głosi: bawić ma się kot, a nie opiekun. To znaczy, opiekun też, ale nie bardziej niż kot!

Pamiętajmy, iż koty mają różny temperament i charakter. W zależności od wieku, płci, rasy i osobniczych doświadczeń odmiennie reagują na poszczególne stymulanty – dźwięk, światło czy zapach. Tak, są koty, które kocimiętkę mają za nic i takie, które żyją od sztachnięcia się, do sztachnięcia. Bierzmy też pod uwagę, iż choć koty nieodmiennie kojarzą nam się ze wspinaczką po drzewach, dachach i gzymsach, wiele zwierzaków potrafi wspiąć się czy wskoczyć naprawdę wysoko, ale boi się potem zejść! jeżeli kot raz zapędzi się za piłeczką, pomponem czy szeleszczącym papierkiem pod sam sufit i będziemy go musieli stamtąd ewakuować, może zrazić się i do zabawek, i do regału z książkami, który do tej pory uznawał za doskonały plac zabaw.

Moglibyśmy dokonać takiego podziału zabawek:

  • myszki,
  • piłki,
  • wędki,
  • tunele,
  • wypełnione kocimiętką i/lub walerianą,
  • laserowe,
  • interaktywne,
  • do drapania.

Jak widzicie, listę otwierają zabawki najprostsze i z największym prawdopodobieństwem zaspokajające potrzeby łowieckie każdego kota (myszki, piłki, wędki). Kolejna kategoria to tunele oraz wszelkie inne konstrukcje, przez które kot musi się przeczołgać, przepchać, przedrzeć – niczym na prawdziwym polowaniu. Niektóre zwierzaki naprawdę uwielbiają taką zabawę, inne za nic do tunelu nie wejdą – wystarczy, iż jest zrobiony z szeleszczącego materiału, którego dźwięk działa na kota odstraszająco. Dalej mamy zabawki z kocimiętką i/lub walerianą, o której uwielbieniu bądź całkowitej ignorancji już pisaliśmy. Kocie ziółka mogą wypełniać zarówno myszki, piłki i zabawki umocowane na końcu wędki, jak i być dodatkiem do maty do drapania (zabawki do drapania są na ostatnim miejscu naszej listy). Nie może tu zabraknąć także zabawek laserowych (niektóre koty unoszą się honorem i za nic w życiu nie będą śmigać po pokoju za światełkiem lasera…) oraz interaktywnych (to opcja dla kotów, które długo zostają same w domu).

Czy wiesz, że…

Kiedy kot ma za mało aktywności i bawi się ze swoim opiekunem zbyt rzadko, może prezentować następujące zachowania:

  • atakowanie, drapanie i podgryzanie stóp i rąk,
  • czajenie się na przechodzącego człowieka i wyskakiwanie na niego znienacka,
  • wykradanie jedzenia,
  • uporczywą wokalizację w godzinach kociej aktywności i ludzkiej bezczynności, czyli w nocy
  • zachowania niszczycielskie (np. zrzucanie i targanie przedmiotów).

TOP 5 kocich zabawek według ANIMAL ISLAND

Zabawki powinny nie tylko „zabawiać” kota, ale przede wszystkim stymulować jego rozwój i zaspokajać potrzeby wynikające z instynktu łowieckiego. Oto 5 zabawek dla kota, które naszym zdaniem sprawdzą się najlepiej.

Co Kupic Dla Kota Do Zabawy Infografika

Wędki dla kota

Zalety: możliwość naśladowania cyklu łowieckiego kota podczas zabawy z opiekunem, zabawkę można wykonać samodzielnie, a gotowa ze sklepu zoologicznego ma niska cenę (od kilkunastu złotych).

Dzięki wędce dla kota jesteśmy w stanie zaktywizować naszego pupila na tyle, iż podczas zabawy odtworzymy cały cykl łowiecki, który koty muszą przejść w naturze, aby upolować sobie coś do jedzenia. Oczywiście kot szalejący za wędką będzie musiał dostać smakołyk albo cały posiłek z naszej ręki, ale i tak będzie usatysfakcjonowany: po każdym polowaniu musi być nagroda!

Jak bawiąc się wędką odtworzyć cykl łowiecki kota?

  • Nie machaj zabawką albo miotełką z piór tuż przed kocim nosem – prawdziwa ofiara nie paraduje przed drapieżnikiem, czekając na pożarcie. Połóż „ofiarę” na widoku i zaczekaj aż kot się nią zainteresuje.
  • Pozwól swojemu drapieżcy uderzyć znienacka, a kiedy jego łapa z wysuniętymi pazurami już będzie miała spaść na zabawkę/piórka – poderwij wędkę do góry. Nie udało się? Kot był szybszy? Nie szkodzi. Symuluj wyrywanie się „ofiary”, a kiedy Ci się to uda (kot może trzymać zabawkę przednimi łapami i zabawnie „pedałować” tylnymi, co znacznie utrudnia zadanie), znowu ułóż ją w zasięgu wzroku łowcy.
  • Jeśli Twój pupil nie zamierza się skradać, a jedynie leży wyczekująco na grzbiecie i oczekuje, iż jednak zadyndasz mu zabawką przed nosem, uszanuj to. Dorosłe koty, na dobre odzwyczajone już od polowania, w taki właśnie sposób zaspokajają szczątki swojego instynktu łowieckiego.
  • W naturze kot zjada swoją ofiarę z futrem, kośćmi czy piórami. Teraz jednak pamiętaj, żeby w ferworze zabawy nie zjadł zabawki umocowanej na końcu wędki (tak, jakość ma znaczenie – zabawka musi być w pełni bezpieczna).
  • Kiedy zabawa zacznie dobiegać końca, nie zabieraj kotu wędki na siłę: niech sobie ją chwyci, poszarpie, „pozagryza”, a następnie wyniesie w swoje ulubione i bezpieczne miejsce, tak jak zrobiłby to z prawdziwą ofiarą. Teraz Ty napełniasz michę, kot przybiega na posiłek i masz chwilę na zabranie i schowanie wędki do następnego polowania.

Piłeczki

Zalety: stymulowanie aktywności fizycznej, szczególnie ważne dla kotów, które większość czasu spędzają na kanapie; oderwanie uwagi od innych przedmiotów, które kot mógłby niszczyć, np. butów; niska cena.

Niektóre koty kochają biegać za piłeczką, a kiedy wpadnie im ona pod meble, dokonują cudów, aby ją stamtąd wydostać. jeżeli nasz pupil nie jest nadreaktywny na dźwięki, możemy mu sprawić piłeczkę z dzwonkiem w środku albo szeleszczącą. Warto zadbać o to, żeby piłka była z trwałego tworzywa, tak aby kot nie mógł jej rozszarpać i zjeść – wraz z dzwoneczkiem…

Czy wiesz, że…

Koty nie widzą odcieni czerwonych: barwy zawierające taką składową są widziane przez koty odmiennie niż przez ludzi. Gdy jest dobre oświetlenie, koci świat jest niebiesko-fioletowo-zielony. Po zmroku koty, tak jak ludzie, widzą obraz jedynie w odcieniach szarości. Dlatego kolor kupowanej piłeczki ma niewielkie znaczenie – liczy się fakt, iż to kształt umożliwiający toczenie, turlanie i polowanie.

Rybki zabawkowe

Zalety: kot może bawić się sam, interaktywna rybka daje złudzenie schwytania prawdziwej zdobyczy, cena umiarkowana.

Rybka na końcu wędki, wykonująca ruchy zbliżone do naturalnych rybka z akumulatorem USB, a może aplikacja z pływającymi na ekranie rybami? Kotu w zasadzie… wsio ryba! jeżeli zabawkowa rybka dodatkowo zawiera kocimiętkę, a uszyta jest z miękkiego pluszu i wysokiej jakości bawełny, idealnie nadaje się do zabawy (gryzienia, żucia) dla Twojego pupila. W przypadku aplikacji typu Cat Fishing musimy uważać, żeby nasz mruczek nie zniechęcił się zbyt szybko: kot nie zdaje sobie sprawy, iż w tego typu grach jest z góry skazany na porażkę, bo wirtualnej rybki nie da się upolować, a każde pacnięcie łapą to tylko zdobyty punkt, który mało kota obchodzi. Aplikacje można wykorzystywać np. w kolejce do weterynarza, ale na dłuższą metę są dla kota jedynie uzależniające, choć nie zaspokajają instynktów łowieckich.

Zabawka z kocimiętką

Zalety: pobudzenie lub uspokojenie – w zależności od aktualnego stanu emocjonalnego kota

Zabawki z kocimiętką warto mieć zawsze na podorędziu, bo stosuje się je jako formę zachęty lub nagrody w trakcie treningu, na przykład, kiedy chcemy kota przekonać do korzystania z nowego drapaka. Są one przydatne także w podróży, podczas wizyty gości czy w innych stresujących dla kota sytuacjach. jeżeli jednak kocimiętka wpływa na naszego pupila pobudzająco, trzeba uważać!

Czy wiesz, że…

Kocimiętka naturalnie występuje w Europie, Azji oraz Afryce Północnej. Wyróżniamy ponad 250 gatunków tej rośliny. Kocimiętka może wpływać na koty nie tylko pobudzająco, ale i uspokajająco, co najczęściej ma miejsce w sytuacjach stresowych. Koty uwielbiają roślinę, bo zawiera związek organiczny o nazwie nepetalakton, którego zapach przypomina im koci feromon. Kot odurzony kocimiętką potrafi wyglądać i zachowywać się naprawdę zabawnie. Na przykład tak jak Chloe w animacji „Sekretne życie zwierzaków domowych”

Karuzela dla kota

Zalety: zabawa może być połączona z treningiem zwinności i pobudzeniem instynktu łowieckiego, cena od niskiej do umiarkowanej

Karuzela bądź wieża z piłkami zachęca kota do podjęcia aktywności także wtedy, kiedy opiekun nie ma dla niego czasu. Poprawia kocią zręczność oraz pozytywnie wpływa na inteligencję i kondycję zwierzęcia. Antypoślizgowe nóżki samej karuzeli zapewniają stabilność zabawki choćby na gładkich powierzchniach, a dodane do niej kulki mogą mieć mnóstwo dodatkowych walorów, np. mogą migać, wydawać dźwięki, szeleścić, kołysać się w niekontrolowany sposób we wszystkie strony. Liczba kulek jest różna w poszczególnych modelach, możemy je też dokupić osobno, kiedy się zgubią lub zniszczą. Karuzela na baterie daje dużo więcej możliwości zabawy niż model bez tego udogodnienia.

Pozostałe interesujące zabawki dla kota

Nasza topowa piątka to, oczywiście, subiektywny wybór kocich zabawek. Na sklepowych półkach znajdziecie także:

  • Laserek dla kota. Zdaniem wielu behawiorystów, ma równie niekorzystny wpływ na kocią psychikę jak wspomniane wyżej aplikacje na telefon czy tablet: brak fizycznej możliwości złapania ofiary (światełka) wprawia kota we frustrację, a to może rodzić problemy natury behawioralnej. Każda zabawa łowiecka powinna zakończyć się sukcesem i nagrodą w postaci ofiary albo smakołyku. Używając lasera musimy też uważać na kocie oczy.

Światło laserka może być przydatne, kiedy gwałtownie chcemy odciągnąć od czegoś kocią uwagę. Oto scena z kultowej animacji „Sekretne życie zwierzaków domowych”

  • Tunel dla kota. Niektóre zwierzaki kochają przeciskać się przez tunele i mogą się tak bawić bardzo długo, zwłaszcza jeżeli tunel wykonany jest z szeleszczącego materiału i daje kotu namiastkę polowania w dzikich ostępach. Należy jednak pamiętać, iż kot może mieć klaustrofobię, dlatego jeżeli stanowczo odmawia zabawy w tunelu, nie należy go do tego zmuszać, bo wywołamy atak paniki, objawiający się u naszego pupila niebezpiecznie przyspieszonym biciem serca, szarpaniem się, niekontrolowaną defekacją, oddaniem moczu a choćby wymiotami.
  • Mata dla kota do zabawy może przypominać klasyczną matę dla niemowląt z pałąkami i przymocowanymi do nich zabawkami, ale może też mieć bardziej nowoczesną formę jak ma to miejsce w przypadku zabawek typu Cat Activity Fun Board – mat z tworzywa sztucznego, które dają kotu różne możliwości zabawy, stawiające go przed nowymi wyzwaniami: turlania piłeczki, wydłubywania smakołyków, przesuwania ich łapką, wyciągania pyszczkiem itd.
  • Piórka na sprężynach. Zabawka taka składa się z elastycznej sprężyny zakończonej zestawem mięciutkich piórek. Możemy wybrać model stacjonarny z antypoślizgową podkładką, albo nakładką na stopę: wystarczy wtedy, iż ruszamy nogą, wykonując przy okazji inną czynność (np. czytamy, oglądamy TV), a kot przednio się bawi atakując piórka.
  • Interaktywne zabawki dla kota. Sprawdzają się najlepiej pod nieobecność opiekunów. jeżeli jednak karuzela, wyrzutnia piłek czy zabawka strategiczna, zmuszająca kota do poszukiwania jego ulubionych przekąsek jest dla naszego pupila naprawdę angażująca i stymulująca, warto sięgać po nie częściej.

Jak bawić się z kotem?

Kot, oczywiście, potrzebuje zabawek stymulujących jego naturalne instynkty, ale potrzebuje także zabawy oraz interakcji z opiekunem. Zabawa powinna być intensywna, ale krótka – kot efektywnie skupia się na jednym obiekcie raptem przez kilka do kilkunastu minut. Musimy pamiętać, iż okresy ludzkiej i kociej aktywności nie zawsze się pokrywają: dla kota godziny największej aktywności to godziny wczesnoporanne (latem ok. 4.00 rano, zimą ok. 6.00–7.00) i wieczorne (zazwyczaj między 21.00 a 23.00). Sporo zwierząt nie będzie więc zainteresowanych zabawą w południe, gdy przypada pora drzemki i regeneracji.

Pamiętaj też, że koty kochają pudła, pudełka i pudełeczka. Kiedy tylko możesz, zostaw kotu opakowanie do zabawy, upewniając się wcześniej, iż jest dla niego bezpieczne. Nie, nie obawiaj się, iż Twój pupil się do niego nie zmieści. Przecież wiesz, iż kot to… ciecz – zawsze przyjmuje kształt pojemnika, w którym się znajduje, choćby był to naprawdę maleńki pojemnik 😉

Kocie zabawy dają szczęście Twojemu Pupilowi!

Nuda i brak wystarczającej aktywności kota na co dzień mogą być przyczyną zaburzeń behawioralnych. Już samo to powinno zwrócić uwagę opiekuna, jak ważna jest odpowiednia stymulacja zwierzaka w domowych warunkach. Poza względami zdrowotnymi, koty po prostu potrzebują zabawy do szczęścia i do pogłębiania więzi ze swoim opiekunem. Przygotowując wyprawkę dla kota warto na początku kupić 2-3 elementarne zabawki z naszej listy TOP 5, a potem sukcesywnie kupować następne, aby nasz pupil się nie znudził. Z czasem rozpoznamy też lepiej jego potrzeby i będziemy w stanie wybierać tylko te zabawki, które są dla niego naprawdę wartościowe.

Aby jeszcze lepiej zrozumieć kota, poczytaj o zmysłach kota w naszym artykule Jak widzą koty Co słyszą i czują

Pamiętaj! Kot to zwierzę kontaktowe, w naturalnym środowisku żyjące w grupie i budujące skomplikowane relacje społeczne, to drapieżnik reagujący na ruch. Wszystkie te elementy kociej natury musimy uwzględnić w warunkach domowych, kiedy zastanawiamy się nad zakupem zabawek dla naszego pupila oraz nad naszą rolą w zabawach z kotem.

Idź do oryginalnego materiału