
Gdy myślimy o odzyskaniu niepodległości, oczami wyobraźni widzimy powiewającą, biało-czerwoną flagę i ludzi, którzy wygrali walkę o powrót Polski na mapę świata. Tamte czasy miały także innych cichych bohaterów.
To zwierzęta. W różnych państwach to właśnie one wykrywały miny, ratowały ludzkie życie, przenosiły meldunki, ostrzegały, osłaniały, dodawały otuchy i pomagały żołnierzom. Cierpiały tak jak ludzie i ginęły jak żołnierze. Gołębie, psy, koty, świnie, słonie, delfiny, ale także niedźwiedzie oraz konie nie raz przyczyniały się do zwycięstw.
Polska także miała swoich „zwierzęcych” bohaterów. Wśród nich kasztanową klacz i białą niedźwiedzicę.
Kasztanka Piłsudskiego
Przyszła na świat w 1909 lub 1910 r. jako Fantazja. Została podarowana strzelcom I Brygady Legionów Polskich. Trafiła na służbę do komendanta – Józefa Piłsudskiego i podobno tylko jego słuchała.
Imię Kasztanka nadał jej Piłsudski. Mówiono, iż człowiek, który chciał wyzwolić Polskę i bić się z Moskalami, nie powinien był jeździć na Fantazji…
Piłsudski dosiadł ją ostatni raz 11 listopada 1927 r. podczas defilady na Placu Saskim. Po tym wydarzeniu kasztanka dostała wewnętrznego urazu i padła 23 listopada 1927 r. Piłsudski ciężko przeżył jej śmierć.
– Stara Kasztanka Marszałka padła wczoraj. Przez trzynaście lat, od krwawych bojów Pierwszej Kadrowej pod Kielcami służyła Komendantowi – wtedy, gdy był On Szarym Brygadierem, a potem, gdy po zwycięskim pochodzie na Kijów i pokonaniu wroga u wrót stolicy przyjmował hołd Narodu – tak o śmierci ulubionej klaczy Józefa Piłsudskiego poinformował 24.11.1927 r. Dziennik Poranny.
Jej szczątki pochowano przed budynkiem dowództwa 7 Pułku Ułanów. Na upamiętniającym głazie napisano: Tu leży Kasztanka, ulubiona klacz bojowa Marszałka Piłsudskiego. Skórę Kasztanki wypchano i przechowywano. Najpierw w Centrum Wyszkolenia Weterynaryjnego, później w Belwederze i Muzeum Wojska Polskiego.
Kasztanka nie wszystkich oficerów lubiła… Marszałek Michał Rola-Żymierski miał wiele lat później powiedzieć (podczas inspekcji MWP w 1945 r.)
– Poznaję to bydlę, już mnie raz kiedyś kopnęło, nie ma potrzeby tych szczątków przechowywać.
Skórę Kasztanki spalono we wrześniu 1945 r.
Baśka Murmańska
Biała niedźwiedzica urodziła się w północnej Rosji, „pod ciemną gwiazdą polarną”, pod koniec I wojny światowej.
– Baśka, podobnie jak wielu sławnych ludzi w dzieciństwie, nie zdradzała w początkach edukacji ani wybitnych zdolności, ani tem bardziej zbytniego do nauki zapału. Sprawiała raczej wrażenie istoty nad wiek nierozwiniętej, ospałej, a do tego mocno krnąbrnej – tak o niedźwiedzicy pisał Eugeniusz Małaczewski w książce „Dzieje Baśki Murmańskiej. Historia białej niedźwiedzicy.
Jej życie z leniwego na „bojowe” zmieniło się w 1919 r., gdy na targu w Archangielsku kupił ją polski żołnierz. Niedźwiedzica trafiła do Baonu Wojska Polskiego (Baon Murmański) jako „córka regimentu”. Wytresowana przez kaprala Smorgońskiego, który nadał jej imię Baśka, stała się żołnierzem, towarzyszem i maskotką. Baśka znała elementy musztry, potrafiła salutować i naśladować krok marszowy.
Niedźwiedzica przeszła ze swoim oddziałem szlak bojowy. Ostatecznie z Murmańska do Polski trafiła do Gdańska, a później do Twierdzy Modlin. Tam mieszkała z wojskowymi.
Baśka Murmańska salutuje Piłsudskiemu
Brała udział w defiladzie wojskowej w 1919 r. na Placu Saskim. Wzbudziła sensację, gdy stanęła na dwóch łapach i zasalutowała samemu Piłsudskiemu. Podczas powitania z Naczelnikiem podała mu łapę. Zgromadzeni na placu ludzie zaczęli wiwatować: „Baśka, Baśka”.
Niestety Baśka zginęła zimą 1919 r. w Modlinie. W trakcie kąpieli w Wiśle zerwała łańcuch, przepłynęła na drugi brzeg i poszła w stronę wsi. Przestraszeni chłopi zabili ją widłami. Wypchana skóra Baśki stała w Muzeum Wojska Polskiego po II wojnie światowej. Jej historię można poznać zwiedzając Twierdzę Modlin Szlakiem Baśki Murmańskiej.
Gołębie pocztowe
Niezwykle ważnymi zwierzętami, które stanowiły filar łączności były gołębie pocztowe. Do momentu odzyskania niepodległości, w Polsce wolno było hodować gołębie pocztowe w byłym zaborze pruskim i austriackim. Posiadanie gołębi pocztowych w byłej Kongresówce (zabór rosyjski) było surowo karane. Na ziemiach zaboru rosyjskiego rozwinęła się hodowla gołębi innych ras. Typowo wojskowe gołębiarstwo pocztowe zaczęło się tworzyć w Polsce niedługo po zakończeniu wojny polsko-bolszewickiej.
MaG
Foto:
Baśka Murmańska wśród żołnierzy – Fot. Tygodnik Ilustrowany 1920 (Nr 1 ) /biblioteka cyfrowa / domena publiczna
Baśka Murmańska przed Piłsudskim – Fot. wikimedia.org / domena publiczna
Piłsudski na Kasztance – Fot. Centralne Archiwum Wojskowe
Gołębniki – Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
gazeta Mieszkaniec
Warszawski Lokalny Portal Informacyjny Mieszkaniec

4 dni temu







