Odkryty 40 lat temu w Jaskini Obłazowej bumerang wywołał niemałe zamieszanie. W końcu tego typu broń zwykle kojarzona jest australijskimi Aborygenami, a nie ze starożytnymi mieszkańcami Europy. Zresztą na Starym Kontynencie znaleziono kilka pradawnych bumerangów.
Naukowcy początkowo próbowali oszacować wiek znaleziska, datując metodą radiowęglową sam cios mamuta, z którego powstał bumerang, ale, jak wskazali autorzy nowego badania, które ukazało się na łamach pisma „PLOS One” (DOI: 10.1371/journal.pone.0324911), materiały użyte do stabilizacji i renowacji artefaktu mogły zaburzyć wyniki.
W nowych pracach grupa naukowców zdecydowała się ustalić zakres dat 14 kości ludzkich i zwierzęcych znalezionych w pobliżu bumerangu w Jaskini Obłazowej. Wyniki tych prac pokazały, iż przedstawiciele naszego gatunku pojawili się w jaskini między 42 tys. a 39 tys. lat temu i zajmowali ją przez około 3500 lat.
Bumerang z Jaskini Obłazowej
Wykonany z ciosu mamuta bumerang ma 71 centymetrów długości i waży około 800 g. Przedmiot został znaleziony z odłamanym kawałkiem, ale w trakcie prac wykopaliskowych udało się odnaleźć brakujący fragment. Artefakt należy do grupy bumerangów, które nie wracają po rzucie.
W jaskini, w pobliżu artefaktu odkryto także kość kciuka Homo sapiens oraz narzędzia z kamienia, poroża, koralik z kości i wisiorki wykonane z zębów lisa. Datowanie radiowęglowe wykonane w latach 90. sugerowało, iż kciuk ma 31 tys. lat, ale bumerang datowano na zaledwie 18 tys. lat, co zdziwiło badaczy.
Naukowcy podejrzewali, iż doszło do zanieczyszczenia znalezisk. – choćby śladowa ilość współczesnego węgla – z kleju lub produktów konserwujących – może zafałszować datowanie radiowęglowe o dziesiątki tysięcy lat – powiedziała Sahra Talamo z Uniwersytetu Bolońskiego we Włoszech. Analizy stosunku węgla do azotu w kciuku wykazały oznaki zmienionego kolagenu, co sugeruje, iż zachowane próbki nie były wystarczająco wysokiej jakości, aby można było je wiarygodnie datować metodą radiowęglową.
Wczesne kultury zbieracko-łowieckie wykorzystywały bumerangi do polowania na zwierzęta, rozbierania tusz, kopania czy skrobania. Ślady czerwonego pigmentu znalezione na bumerangu z Jaskini Obłazowej sugerują, iż mógł on również służyć celom symbolicznym lub rytualnym. Bumerang jest wyjątkowo dobrze zachowany, a badacze wskazuję, iż został wykonany do użytku przez osobę praworęczną.
Najstarszy bumerang na świecie
Według Talamo, ponowne datowanie zanieczyszczonych znalezisk i samego bumerangu byłoby daremne i niepotrzebnie uszkodziłoby cenny artefakt. Dlatego naukowcy zdecydowali się wykonać datowanie znalezionych nieopodal bumerangu kości zwierzęcych. Ponownie wykonali też datowania kości kciuka i wykorzystali modelowanie statystyczne do rekonstrukcji osi czasu. Wyniki tych prac pokazały, iż cała warstwa osadów, w której znaleziono bumerang i kciuk ma od 42 tys. do 39 tys. lat.
„To znalezisko jest niezwykłe w zapisach europejskiego paleolitu. Powszechnie uważa się, iż aborygeńscy myśliwi wynaleźli pierwsze bumerangi tysiące lat temu jako broń do przetrwania w trudnym australijskim środowisku” – piszą autorzy nowego badania.
Jednak najstarsze bumerangi z Australii mają około 10 tys. lat, a bumerang z Jaskini Obłazowej, według nowych analiz, jest starszy o około 30 tys. lat. Do tego większość starożytnych bumerangów została wykonana z drewna, a polski okaz wytworzono z ciosu mamuta. W jaskini nie znaleziono żadnych innych artefaktów z kości mamutów, co wskazuje, iż bumerang nie został wykonany na tym stanowisku. Mógł zostać przywieziony do regionu przez migrujących ludzi. Badacze podkreślają też, iż był to przedmiot o wysokiej wartości.
Rytuały
Przedmioty znalezione w pobliżu bumerangu mogą wskazywać na jakiś rytuał ludzi zamieszkujących Jaskinię Obłazową. Sam bumerang, czerwona ochra na nim oraz wyeksponowane miejsce jego złożenia – otoczone ważącymi około 60 kilogramów głazami, które zostały przyniesione do jaskini z pobliskiego koryta rzeki, również wydaję się na to wskazywać. Bumerangi, które nie wracają do nadawcy, znane są z Queensland w Australii, ale tam służyły Aborygenom za broń.
„W tym układzie głazów znajdowały się również przedmioty o wyjątkowym znaczeniu dla ludzi paleolitu – ozdoby wykonane z zębów lisa, domniemane gwizdki z muszli, kamienne artefakty ze skał występujących w odległości do 300 kilometrów oraz ochra – powiedział prof. Paweł Valde-Nowak z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, pod którego kierunkiem prowadzono pierwsze prace wykopaliskowe w jaskini, współautor pierwszej publikacji na temat bumerangu w „Nature” w 1987 roku, jeden z autorów nowej publikacji.
Jednak, jak zauważa Talamo, gdyby istniał rytuał, powinniśmy byli znaleźć takie bumerangi w całej Europie, ale nie znaleziono żadnych innych stanowisk z bumerangiem takim jak ten. – Dlaczego więc nie mamy żadnych innych obiektów tego typu w tym okresie? Jedyną odpowiedzią, jaką mamy w tej chwili, jest to, iż nie przekopaliśmy wystarczającej liczby stanowisk – przyznała badaczka.
Źródło: Science, New Scientist, IFLScience, fot. Talamo et al., 2025, PLOS One, CC-BY 4.0)