Mieszkańcy Doliny Ottawy pozostają w szoku po tym, jak na początku tego tygodnia ośmioletnia dziewczynka doznała obrażeń zagrażających jej życiu najprawdopodobniej w wyniku ataku zwierzęcia
Policjanci odpowiedzieli na zgłoszenie o znalezieniu dziecka o godzinie 12:30 w nocy we wtorek przy Quadeville Road w Quadeville, na południowy zachód od Barry’s Bay w gminie Brundell, Lyndoch i Raglan.
„Dziecko zostało przetransportowane do szpitala, a następnie do regionalnego centrum urazowego i dochodzi do siebie po odniesionych obrażeniach” – poinformowała policja w komunikacie prasowym w środę rano.
„Chociaż śledczy podejrzewają, iż był to atak zwierzęcia, konieczne są dalsze testy i analizy”.
OPP początkowo poinformowało we wtorek, iż dziecko doznało poważnych obrażeń z nieznanych przyczyn i iż wszczęto dochodzenie.
Rodzicom z rejonu Quadeville zaleca się, aby w ramach środków ostrożności trzymali swoje dzieci w domach lub pod ścisłym nadzorem.
Służba ratownictwa medycznego Renfrew poinformowała, iż opiekowała się ośmioletnią dziewczynką cierpiącą na „liczne urazy zagrażające życiu”.
Rzecznik OPP Bill Dickson poinformował w wiadomości e-mail, iż nie odnotowano żadnych innych incydentów w tym rejonie.
Ofiarę znaleziono w nocy w pobliżu byłego tartaku przy Letterkenny Road w silnie zalesionym terenie. W środę miejsce zdarzenia było otoczone taśmą policyjną.
„Tu jest wiele dzieci, które wychodzą i bawią się na polach, bawią się w pobliżu koryt rzek i tym podobnych miejscach” – powiedział Joe Fiorentino, pastor kościoła zielonoświątkowego Quadeville. „Więc ludzie chcą wiedzieć, iż ich dzieci są bezpieczne”.
Fiorentino mówi, iż dziewczynka wyszła na zewnątrz w poniedziałek wieczorem, około godziny 18:30.
„Ona tak robi, od czasu do czasu. Odwiedza przyjaciół w okolicy lub po prostu spaceruje, jeździ na rowerze” – powiedział pastor wspólnoty.
„Po kilku godzinach rodzina zaczęła się niepokoić i zaczęła ją nawoływać”. Społeczność zorganizowała grupę poszukiwawczą, która przedzierała się przez zarośla, lasy i rzeki w poszukiwaniu dziewczyny.
„Było około północy, jak sądzę, kiedy specjalny zespół śledczy przyjechał z psami i znaleziono ją po około 20 minutach”.
Mieszkaniec Jacques Bourbeau twierdzi, iż incydent miał traumatyczny wpływ na społeczność.
„To był szok dla wszystkich, wszyscy są bardzo zaniepokojeni, bardzo zdenerwowani i zadają mnóstwo pytań o to, co do cholery się stało” – powiedział Bourbeau.
Bourbeau mówi, iż wiejska wioska licząca około 50–75 mieszkańców jest przyzwyczajona do widoku dzieci bawiących się na ulicach, które nie boją się interakcji z dzikimi zwierzętami. Dodaje, iż jest zaskoczony, słysząc, iż rozważa się atak zwierzęcia.
„Mam przyjaciela, który jest traperem i powiedział, iż nie widział tu niedźwiedzia od kilku lat. Powiedział, iż nie ma dowodów na obecność kojotów ani wilków, więc gdyby doszło do ataku zwierzęcia, byłoby to bardzo niezwykłe” – powiedział.
Niektórzy mieszkańcy powiedzieli stacji CTV News, iż funkcjonariusze OPP byli na miejscu i pytali okolicznych mieszkańców, czy widzieli jakieś zwierzęta lub czy zauważyli podejrzane osoby w okolicy.
Mieszkańcy proszeni są o kontakt z OPP pod numerem 1-888-310-1122, jeżeli wiedzą coś związanego z tym incydentem.