

W poniedziałek, 19 maja, uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy w Przasnyszu czekała wyjątkowa niespodzianka. Gośćmi placówki były alpaki Karol i Luiz, które przybyły w towarzystwie Natalii Mierzejewskiej.
Spotkanie z alpakami dostarczyło wiele euforii i niezapomnianych wrażeń. Zwierzęta, świeżo po strzyżeniu, prezentowały się wyjątkowo uroczo, a ich spokojna natura wprowadziła uczestników w znakomity nastrój.
– Ich obecność jak zawsze wywołała uśmiech, spokój i mnóstwo pozytywnych emocji – relacjonuje ŚDS w Przasnyszu.
W ramach zajęć terapeutycznych uczestnicy rozmawiali o zwierzętach i ich „ubraniach”, czyli naturalnych okryciach ciała – sierści, piórach i łuskach. Każda osoba losowała konkretne zwierzę, a następnie opowiadała o jego cechach – pojawiły się m.in. niedźwiedź polarny, papuga czy wąż.
Tego typu spotkania nie tylko bawią, ale też wspierają proces terapeutyczny, rozwijają empatię i budują relacje poprzez kontakt z naturą.
j.b.