W jednym z mieszkań pod Aleksandrowem Łódzkim właściciele zostawili dwa psy i wyjechali na wakacje. Tak wynika z informacji podanych w mediach społecznościowych przez Katarzynę Rezler — pełnomocniczkę burmistrza miasta ds. zwierząt. Dobiegające z mieszkania wycie zaalarmowało sąsiadów, którzy wezwali policję. Na miejscu policjanci zastali dramatyczny widok. Jeden z psów już nie żył.