Zostali rodzicami po raz pierwszy w wieku 100 lat. Zoo powitało wyjątkowe maluchy

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Philadelphia Zoo / YouTube


Zoo w Filadelfii w USA poinformowało niedawno o wyjątkowych narodzinach. Chodzi o gatunek zagrożonych gadów, które słyną ze swoich rozmiarów oraz długości życia. W tym przypadku rodzice maluchów doczekali się potomstwa po raz pierwszy, choć oboje mają po 100 lat. Ich opiekunowie nie kryją ekscytacji.
Żółw słoniowy to największy współcześnie żyjący żółw lądowy. Niestety Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) kwalifikuje te gady jako krytycznie zagrożone. Są jednak też dobre wieści z nimi związane, bo to właśnie ich przedstawiciele wykluli się ostatnio w Filadelfii w Stanach Zjednoczonych. Konkretnie chodzi o żółwie słoniowe z wyspy Santa Cruz z archipelagu Galapagos. To pierwsze takie wydarzenie w 150-letniej historii tego ogrodu zoologicznego.


REKLAMA


Zobacz wideo Blisko 100 żółwi krytycznie zagrożonych wyginięciem wykluło się na plaży w Brazylii


Największy żółw na świecie doczekał się nowego pokolenia. Małe żółwie słoniowe były długo wyczekiwane
Jak dowiadujemy się z komunikatu na oficjalnej stronie zoo w Filadelfii, rodzicami żółwi słoniowych są samica Mommy oraz samiec Abrazzo, będący zarazem najstarszymi mieszkańcami amerykańskiego ogrodu. Ich wiek szacuje się na około 100 lat. Co ważne, żadna samica z tego gatunku nie została matką po raz pierwszy w tak późnym wieku.


Ten pomyślny wynik jest efektem lat ciężkiej pracy nad badaniem zachowań zwierząt i zapewnieniem opieki na najwyższym poziomie. Do tej pory geny Mommy nie były reprezentowane w populacji AZA [Association of Zoos and Aquariums; Stowarzyszenie Ogrodów Zoologicznych i Akwariów - przyp. red.], co sprawia, iż potomstwo to jest niezwykle ważne dla ochrony tego gatunku


- wyjaśnia dyrektorka Herpetologii i Ptaków Lauren Augustine, cytowana w przytoczonym komunikacie. Mommy jest mieszkanką zoo od 1932 roku. Abrazzo dołączył do niej dopiero w 2020 roku, ale od tamtej pory pracownicy dokładali wszelkich starań, aby para doczekała się młodych. Od 2023 roku Mommy złożyła w sumie cztery lęgi jaj, ale trzy z nich nie dały młodych. Pomyślny okazał się dopiero lęg złożony w listopadzie 2024 roku. Jak jednak taki proces adekwatnie wygląda u żółwi słoniowych?


Gdzie żyją żółwie słoniowe? Ten krytycznie zagrożony gatunek jest coraz trudniej spotkać
Samice żółwi słoniowych składają od dwóch do 20 białych, twardych, kulistych jaj wielkości kul bilardowych. Mommy w listopadzie złożyła ich 16, z czego osiem zostało przeznaczonych do inkubacji samców, a kolejne osiem - samic. Co ciekawe, na płeć rozwijających się żółwi wpływa temperatura inkubacji. Samce rozwijają się w temperaturze poniżej 28 stopni Celsjusza, zaś samice powyżej 29,5 stopni Celsjusza. W Filadelfii wykluły się czworo piskląt płci żeńskiej. Pracownicy zapewniają, iż maluchy jedzą i rosną prawidłowo, a w tej chwili ważą 70-80 gramów. Dla porównania dorosłe osobniki osiągają choćby 113 (samice) lub 227 kilogramów (samce). Pierwsza żółwica wykluła się 27 lutego 2025 roku, a cała czwórka zostanie pokazana szerszej publiczności w zoo już 23 kwietnia tego roku.
Zobacz też: To największy gryzoń, jakiego widział świat. Ważył prawie tyle, co hipopotam


Żółwie słoniowe pochodzą z wysp Galapagos i przyjmuje się, iż mogą żyć 100-200 lat. w tej chwili na siedmiu wyspach żyje 13 gatunków rodzimych. Kiedyś było ich więcej, ale ich populacji coraz bardziej zagrażają takie czynniki jak konflikt między ludźmi a dzikimi zwierzętami, wprowadzenie gatunków inwazyjnych i utrata siedlisk.


W Polsce żółwia słoniowego możemy zobaczyć w zoo we Wrocławiu.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału