
Choć różnią się wszystkim – wiekiem, charakterem i zdrowiem – Prząśniczka i Sprite mają ze sobą coś wspólnego. Oboje trafili do schroniska z dramatycznych warunków i oboje nie mogą jeszcze szukać nowych domów, ponieważ są dowodem w sprawach toczących się przeciwko ich właścicielom.
Sprite to młody kociak, pełen życia i energii. Prząśniczka natomiast to dorosła kotka z bardzo chorym serduszkiem, której los niestety nie wróży wielu lat życia.
Takie postępowania sądowe realizowane są bardzo długo. W tym czasie zwierzęta formalnie „utykają” w schronisku, bez możliwości adopcji. Właśnie wtedy nasza fundacja wkracza do działania – współpracując ze schroniskiem staramy się uzyskać zgodę na przeniesienie takich zwierząt do domów tymczasowych. Tam, pod naszą opieką, mogą czekać na zakończenie sprawy sądowej, a później – na adopcję.
Dzięki temu Sprite zamiast w klatce, dorasta w domu, pełen euforii i zabawy. A Prząśniczka, mimo swojego chorego serduszka, spędza czas w miejscu, gdzie czuje się kochana i bezpieczna. choćby jeżeli jej droga będzie krótsza niż byśmy chcieli, najważniejsze, iż przeżywa ją otoczona troską, a nie w schroniskowej izolatce.
Być może pamiętacie Bukietkę skazaną na cierpienie i nieleczoną, bo „Bóg tak chciał”? A urocza Peggy? Takich zwierząt było już u nas sporo… I zawsze będziemy walczyć o to, by czas „pomiędzy” – czas oczekiwania na finał spraw sądowych – mogły spędzać jak najlepiej.





