"Zmasowany atak wron na jakieś zwierzę przy brzegu"

2 godzin temu
Spacerowicz zauważył go wokół stawów Brustmana. Spory gad miał kłopoty, bo właśnie padł ofiarą dziobiących go drapieżnych ptaków. Strażnicy miejscy, którzy interweniowali na miejscu podejrzewają, iż żółw został porzucony.
Idź do oryginalnego materiału