Zielone owady opanowały twój parapet? Znamy na nie sposób. To skutecznie je odstraszy

1 dzień temu
Zazwyczaj w okresie letnim, kiedy znacznie częściej wietrzymy nasze mieszkania, do środka zakradają się nieproszeni goście w postaci owadów. Zielone osobniki nie należą jednak do tej grupy - one preferują zimowe wizyty. Zobacz, co to za gatunek oraz jak zabezpieczyć się przed jego "inwazją".
Muchy, komary, mrówki, ćmy - te i wiele innych owadów niekiedy lubią odwiedzić nas w domu. Ich obecność zwykle nie stanowi dużego powodu do radości. I o ile niektóre istoty warto przepędzić na cztery wiatry, tak poszczególne gatunki lepiej otoczyć opieką. Niezwykle przydatnymi osobnikami, które również mogą zamieszkiwać nasze parapety i okiennice są złotookie (Chrysopa). To niewielkie stworzenia charakteryzujące się zielonym ciałkiem i przeźroczystymi skrzydłami oraz oczywiście dużymi, złotymi oczami (stąd wzięła się ich nazwa). Najczęściej wpraszają się do mieszkania w okresie jesienno-zimowym, ale niekiedy odwiedzają nas także wiosną i latem. jeżeli nie chcesz dzielić z nimi przestrzeni, zobacz, jak zabezpieczyć się przed ich wizytami, bez wyrządzania im krzywdy.


REKLAMA


Zobacz wideo Czyścimy akcesoria kuchenne - sztućce, drewniane łyżki, deskę do krojenia i naczynia


Mały zielony owad. Nie traktuj go jak intruza, to twój sprzymierzeniec
Złotookie to owady należące do rzędu sieciarek (Neuroptera). Naturalnym środowiskiem tych niewielkich istot są lasy, łąki oraz ogrody. Pielęgnując rabatkę, z całą pewnością nieraz natknąłeś się na zielonego osobnika. Zastanawiasz się, co tam robił? Wbrew pozorom nie szkodził, a pomagał twoim roślinom. Przedstawiciele sieciarek słyną z tego, iż zwalczają m.in. mszyce, przędziorki czy miodówki. Nie tylko dorosłe osobniki stanowią przydatną dla nas armię. Również larwy potrafią wykazać się na polu bitwy. Jeden mały osobnik jest w stanie zjeść choćby do 450 mszyc w przeciągu dwóch tygodni.
Zobacz też: Ten kosmetyk to skarb. Usuwa tłuste plamy z kanapy, a lustro po nim lśni. "Sprawdza się świetnie"
Na terenie Polski występuje jedynie 20 gatunków złotookich. Większość z nich mierzy ok. 1 cm długości i ma skrzydła o rozpiętości 2-5 cm. Oprócz szkodników zielone osobniki lubią także zajadać się pyłkiem kwiatowym. Owady te uwielbiają ciepłe przestrzenie, dlatego wiosną i latem zwykle możemy spotkać je na zewnątrz. Natomiast jesienią i zimą znajdują się w niemałej opresji, przez co decydują się na tymczasowe zamieszkanie w naszych domach. Kolonie złotookich insektów, choć nie są groźne, mogą skutecznie rujnować estetykę pomieszczenia. Chcąc uniknąć tego typu sytuacji, warto zabezpieczyć mieszkanie przed owadami, przy jednoczesnym zapewnieniu im schronienia przed mrozami.


Złotooki owad wtargnął do twojego domu? Pozbądź się go w humanitarny sposób
W sytuacji, gdy w mieszkaniu zauważysz obecność złotookich, na określone działania prewencyjne może być już za późno. Niemniej, warto spróbować przenieść kolonię do pudełka wypełnionego papierem i wynieść je np. do garażu lub pod altanę. Przygotowanie tego typu lokum pod koniec lata i wystawienie go w ogrodzie może pomóc nam ograniczyć wizyty zielonych owadów w naszym domu. Dodatkowym zabezpieczeniem będzie przetarcie okien i parapetów mieszanką z wody i octu. Zapach ten skutecznie zniechęci małe osobniki do odwiedzania naszego domu. Dla wzmocnienia efektu warto pokusić się również o zastosowanie miętowego olejku eterycznego.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału