Na sklepowych półkach już coraz częściej można zauważyć saszetki z nasionami wielu roślin, także warzyw. Nie wszystkie powinny jednak trafić bezpośrednio do ziemi w ogrodzie. Niektóre mogłyby bardzo gwałtownie ulec zniszczeniu, ponieważ marcowe warunki wciąż bywają dość surowe, jeżeli chodzi o uprawę. Do tych delikatniejszych odmian należą pomidory, które najpierw należy wysiać w warunkach domowych na rozsadę, aby później - kiedy nadejdzie odpowiednia pora - wysadzić do gruntu. Zobacz, jak przeprowadzić ten zabieg.
REKLAMA
Zobacz wideo Przyjeżdżała do sklepu luksusową limuzyną i udawała, iż kasuje towar
Kiedy siać pomidory na rozsad? Nie zwlekaj z tym zabiegiem
Druga połowa marca i pierwsze tygodnie kwietnia to najlepsza pora na to, aby zabrać się za wysiewanie pomidorów na rozsad, które pod koniec maja - po zimnej Zośce - powinny trafić do gleby. Zanim to jednak nastąpi, trzeba zadbać o nasionka w domowym zaciszu, z dala od zimnych podmuchów wiatru i wciąż marznącej gleby.
Zobacz też: To królowa polskich grządek. Pamiętaj o tym, a cebula dymka będzie pyszna, dorodna i zdrowa
Jedną z najpopularniejszych metod na przeprowadzenie tego zabiegu jest doprowadzenie nasion do momentu, aż wypuszczą pierwsze liście, a następnie pikowanie ich do pojedynczych doniczek. W ostatnim czasie w sieci pojawiła się zupełnie nowa propozycja na wykonanie tego zadania. Dzięki niej można pominąć etap rozdzielania pomidorów.
Wysiew pomidorów na rozsadę. Dzięki tej metodzie można pominąć etap pikowania
To już nie pierwszy raz, kiedy w sieci pojawiła się metoda wskazująca nowy sposób wykonania popularnej czynności. W kwestii pomidorów wysiewanych na rozsad wydawało się, iż pikowanie jest nieodłącznym elementem tego zadania. Okazuje się jednak, iż można wyhodować roślinę bez wykonywania tego zabiegu. Na kanale "po swojemu" autorka nagrania pokazała, jak wysiać pomidory, które nie będą wymagały rozdzielania.
Plastikowy pojemnik wykładamy ręcznikiem papierowym, a następnie mocno go zwilżamy i rozkładamy na nim nasiona pomidorów, które chcemy hodować w nadchodzącym sezonie. Całość przykrywamy i odkładamy na pięć dni, aby siewki mogły wypuścić pierwsze kiełki.
Kolejnym krokiem jest przygotowanie plastikowych kubeczków (najlepiej sprawdzą się wysokie i przeźroczyste). W każdym robimy otwór, aby uniknąć potencjalnych zastojów wody w trakcie podlewania.
1/3 foremki uzupełniamy ziemią pomieszaną z perlitem. Całość dokładnie ubijamy, po czym na samym środku robimy otwór, do którego wrzucamy nasionko pomidora. Zasypujemy siewkę dodatkową warstwą gleby, podlewamy ją i odkładamy kubeczek do ciepłego, słonecznego miejsca.
W momencie, kiedy pomidory zaczną wypuszczać liście adekwatne, zamiast pikowania należy podsypywać łodygę ziemią. Ten zabieg sprawi, iż roślina zacznie wytwarzać dodatkowe, silniejsze korzenie.
Zastosowanie tej metody sprawi, iż pomidory nie będą narażone na stres związany ze zmianą temperatur w trakcie pikowania. Dodatkowo ich bogaty system korzenny pozwoli roślinie szybciej i lepiej zaadoptować się w gruncie, dzięki czemu w okresie krzaki obsypią się zdrowymi, dorodnymi plonami.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.