Na TikToku już od ładnych paru lat poszerza się kontent tzw. life hacks, czyli metod ułatwiających życie na wielu jego płaszczyznach. W ostatnim czasie prawdziwym fenomenem okazał się innowacyjny trik na zrywanie czereśni, którym podzieliła się autorka profilu @flower_shower_pl. Pani Natalia stworzyła krótki 6-sekundowy filmik, gdzie możemy zobaczyć, jak bez konieczności wspinania się na drabinę zgarnia całą masę owoców przy wykonaniu jednego ruchu. Internautów zachwyciła ta metoda. Nagranie w ciągu jednego dnia zdobyło ponad pół miliona wyświetleń.
REKLAMA
Zobacz wideo Letni, czereśniowy cobbler
Zbierak do czereśni. Tiktokerka pokazała, jak w łatwy sposób ściągnąć owoce z drzewa
Spacerując w pobliżu ogrodów, na których wyrastają drzewa owocowe, możemy w nich już zobaczyć pełne czereśni okazy. Właściciele tych upraw nie powinni zwlekać z zerwaniem plonów, ponieważ w innym przypadku mogą zostać wyręczeni przez ptaki. Niektórym zadanie to może kojarzyć się z pewnego rodzaju udręką, która wynika z konieczności wspinania się po drabinie i buszowania wśród gałęzi. Okazuje się, iż istnieje dużo prostszy sposób na zerwanie soczystych owoców. W tym celu będziemy potrzebować długiego kija i plastikowej butelki.
Zobacz też: Niezawodny sposób na muchy. Wystarczy połączyć dwa składniki. Owady będą omijać twój dom z daleka
Na nagraniu opublikowanym przez panią Natalię widzimy, jak przy pomocy stworzonego przez siebie przyrządu z łatwością zbiera czereśnie. Zaintrygowani jej metodą internauci zaczęli dopytywać się, jak stworzyła to przełomowe urządzenie. Na kij wystarczy nabić plastikową butelkę, w której należy wyciąć otwór tuż nad dnem o wielkości dużego jabłka.
Warto zrobić nacięcie na samym środku skierowane ku dołowi butelki, aby ogonki miały się za co zaczepić
- doradza Tiktokerka. Metoda ta zachwyciła internautów, a w komentarzach nie brakowało słów zachwytu. Pojawiła się jednak również opinia, w której wyrażono swoją negatywną opinię na temat zaprezentowanego triku.
Life hacks z TikToka. Urządzenie do zbierania czereśni cieszy się sporą popularnością w sieci
Ile ludzi, tyle opinii - brak zgodności w wyrażanych opiniach, jak się okazuje, dotyczy również zrywania czereśni. Wśród wielu "ochów" i "achów", które zostawiano pod nagraniem pani Natalii, pojawiło się również słowo krytyki, które obala innowacyjny trik zbierania owoców.
Jak są dojrzałe i więcej obok siebie, to nie da rady
- czytamy. Niemniej jest to jedyny tego typu komentach. Pozostałe opinie wyrażają raczej swoje uznanie dla tego sposobu.
Że ja za dzieciaka nie pomyślałem o tym - sąsiad nie miałby choćby jednej czereśni
Świetnym pomysłem to jest
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.