Wśród wielu roślin doniczkowych chętnie uprawiamy w domu, sansewieria jest tą, która uchodzi za najbardziej wytrzymałą i łatwą w uprawie. Nie oznacza to jednak, iż możemy traktować ją po macoszemu i bagatelizować jej określone zapotrzebowania. Nadgorliwość jednak również nie popłaca. Niekiedy, chcąc dogodzić roślinie, możemy doprowadzić do jej przelania, czego efektem będzie gnijący system korzeniowy. Brzmi poważnie, ale na szczęście uszkodzony sukulent wciąż można uratować. Wystarczy wziąć do ręki pędzel malarski.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak wygląda Tour de France od kuchni
Sansewieria - choroby liści. Pielęgnując tę roślinę warto być powściągliwym
Wężownica lub język teściowej - tego typu określenia można usłyszeć w rozmowie dotyczącej sansewierii. Sukulent ten charakteryzuje się mięsistymi, sztywnymi liśćmi, które są zabarwione różnorodnymi odcieniami zieleni. Dodatkowo brzegi pędów są również pokryte żółtymi obwódkami. Poza tym roślina jest łatwa w uprawie. Czasami jednak w wyniku nadgorliwej pielęgnacji kwiat może ulec zniszczeniu. Pierwsze oznaki złego samopoczucia wężownicy zobaczymy po jej liściach.
Zobacz też: To dlatego bób po ugotowaniu jest mdły i niesmaczny. Wielu z nas popełnia te błędy
Pędy sansewierii mogą się zwijać, przebarwiać oraz gnić. Najczęstszą przyczyną tych objawów jest nieodpowiednie podlewanie lub stres związany z temperaturą. Kiedy sukulent zachoruje, nie spisujmy go na straty. Rehabilitacja tego gatunku nie należy do skomplikowanych. Wystarczy przygotować nową doniczkę, ziemię, sekator i wziąć do ręki pędzel.
Kwiat sansewieria - przesadzanie. Wykonaj ten zabieg, zanim będzie za późno
Najgorszą z możliwych dolegliwości w świecie roślin jest gnicie systemu korzeniowego. U sansewierii objawia się ono poprzez zwiotczenie pędów, zmianę koloru liści z zielonej na brązową oraz występowanie pleśni na powierzchni gleby. Aby uratować sukulenta, natychmiast należy go przesadzić. Najpierw przygotuj nową doniczkę uzupełnioną świeżą ziemią do kaktusów i sukulentów, na której dnie znajdzie się keramzyt. Następnie delikatnie wyciągnij chory kwiat z zainfekowanej ziemi i przy pomocy pędzelka oczyść korzenie z jej resztek. Kolejnym krokiem jest pozbycie się zgniłych elementów rośliny i zdezynfekowanie jej podstawy - w tym celu użyj wody utlenionej. Tak 'zoperowana' wężownica może trafić do nowego środowiska. Pierwsze podlewanie po wykonaniu tego typu zabiegu najbezpieczniej przeprowadzić dopiero po 3-4 tygodniach, kiedy górna warstwa gleby solidnie przeschnie. Kolejne podanie napoju może odbyć się po następnych 3 tygodniach. w okresie letnim najbezpieczniej nawadniać kwiat co 3 tygodnie, natomiast zimą raz na 5 tygodni.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.