Wysokie temperatury oraz wcześniejsze stresy związane z chłodną wiosną sprawiają, iż odpowiednie nawożenie może zdecydować o tym, czy zbiory będą udane. Właśnie teraz ogrodnicy sięgają po jeden z najstarszych i najbardziej efektywnych środków: popiół drzewny.
Dlaczego popiół działa?
Popiół, pozostałość po spalaniu czystego drewna, stanowi bogate źródło potasu – pierwiastka odpowiedzialnego za rozwój owoców – a także fosforu (kluczowego dla systemu korzeniowego), wapnia oraz magnezu. Ten naturalny nawóz nie tylko poprawia jakość gleby, ale również wspiera ogórki w najważniejszej fazie sezonu – owocowaniu.
Jak przygotować nawóz z popiołu?
Jednym z najbardziej polecanych sposobów jest przygotowanie naparu:
Składniki: pół wiadra popiołu i gorąca woda do pełna.
Sposób przygotowania: mieszankę należy odstawić na kilka dni, aż naciągnie.
Stosowanie: napar rozcieńcza się wodą w proporcji 1:10 i podlewa nim ogórki – po około litrze na każdą roślinę.
Alternatywnie, można posypać suchym popiołem bezpośrednio ziemię wokół krzaków, szczególnie po deszczu, co zwiększy wchłanianie składników odżywczych przez korzenie.
Innowacyjny sposób: popiół z octem
Jeszcze lepszy efekt można uzyskać, przygotowując roztwór z dodatkiem octu:
Proporcje: na jedno wiadro wody należy dodać szklankę popiołu i szklankę 10% octu.
Dawkowanie: stosować po jednej szklance na każdą roślinę.
Ocet przyspiesza przyswajanie mikroelementów przez rośliny, czyniąc nawóz jeszcze bardziej efektywnym.
Choć naturalne, nawozy na bazie popiołu wymagają ostrożności. Wystarczy stosować je raz na tydzień lub co dwa tygodnie. jeżeli równocześnie używa się innych nawozów, należy zachować przerwy. Nigdy nie łączyć nawozów popiołowych z preparatami azotowymi – ich połączenie może być toksyczne dla roślin.
Popiół drzewny to prosty, tani i ekologiczny sposób na wsparcie ogórków w kluczowym momencie sezonu. Odpowiednio przygotowany i stosowany z umiarem, może znacznie poprawić jakość i ilość plonów – bez konieczności sięgania po chemiczne środki. Warto wykorzystać go właśnie teraz, gdy ogórki potrzebują najwięcej wsparcia