Zaniedbywał psa. Potem go wykradł ze schroniska

9 godzin temu
Legnickie schronisko dla zwierząt odmówiło wydania buldoga właścicielowi, który doprowadził psa do kalectwa. Nocą z 30 czerwca na 1 lipca mężczyzna wkradł czworonoga. gwałtownie został namierzony, a zwierzę wróciło do schroniska. Pies miał silnie rozwiniętą alergię, zaawansowany stan zapalny uszu oraz stare, nieleczone złamanie tylnej łapy. Kości zrosły się krzywo, przez co kuleje. Do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Legnicy przyprowadził go brat właściciela, poruszony złym traktowaniem czworonoga. Okazało się, iż buldog wymaga kosztownej antybiotykoterapii, karmy hipoalergicznej oraz opieki ortopedycznej.

Schronisko podjęło się leczenia biedaka. Terapia trwała, gdy właściciel psa zgłosił się po swą własność. Odprawiono go z kwitkiem, więc nocą z 30 czerwca na 1 lipca wykradł buldoga z kojca.

- Dzięki szybkiej reakcji pracowników schroniska i ustaleniom policjantów, podejrzany został zlokalizowany i zatrzymany w mieszkaniu na terenie Legnicy - informuje mł. asp. Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. Zwierzę udało się odzyskać. Pies wrócił do schroniska i kontynuuje leczenie.

Właścicielowi grozi do 5 lat więzienia za znęcanie si
Idź do oryginalnego materiału