Metoda nawożenia roślin surowymi jajkami zyskała ogromną popularność w mediach społecznościowych, szczególnie wśród miłośników naturalnych rozwiązań. W krótkich filmikach użytkownicy pokazują, jak zakopują jajko pod pomidorami, ogórkami czy kwiatami, zachwalając późniejsze efekty. Ich rośliny rosną szybciej, są bardziej okazałe, a plony - smaczniejsze i obfitsze. Czy rzeczywiście to takie proste? Wiele na to wskazuje, ale warto mieć na uwadze, iż nie zawsze wszystko może pójść zgodnie z planem.
REKLAMA
Zobacz wideo Naturalne nawozy. Wykorzystaj skórkę banana, skorupki jajek i fusy po kawie i herbacie
Surowe jajko do kwiatów, pod pomidory i ogórki. Wystarczy zakopać je w ziemi
Zwolennicy nawożenia gleby surowym jajkiem twierdzą, iż wystarczy zakopać je na głębokości kilku centymetrów, a następnie posadzić nad nim roślinę - najczęściej pomidora, paprykę lub ogórka. Z czasem jajko zaczyna się rozkładać i uwalnia do gleby cenne składniki odżywcze: fosfor, wapń, magnez, potas, żelazo i wiele innych mikroelementów. Dzięki temu ziemia staje się żyźniejsza, a korzenie mają dostęp do naturalnego źródła minerałów. Nie bez znaczenia są też same skorupki. Zawierają węglan wapnia, który poprawia strukturę podłoża i może korzystnie wpływać na odporność roślin. Co więcej, jajko zakopane pod ziemią działa jak powolnie rozkładający się nawóz, oddając wartościowe składniki stopniowo - dokładnie tak, jak lubią to warzywa.
Jak wykorzystać jajka jako nawóz? Naturalne wsparcie dla roślin bez chemii
Brak chemii i wykorzystanie tego, co mamy w kuchni - właśnie za to wielu ogrodników ceni tę metodę. Jajko jest biodegradowalne, łatwo dostępne i tanie. Można je zakopać zarówno w doniczce, jak i w gruncie, a efekty bywają naprawdę zaskakujące. Pomidory rosną większe, liście są intensywnie zielone, a plony bardziej obfite. Niektórzy dodatkowo dodają do dołka banana ze skórką, co ma jeszcze bardziej wzbogacić glebę.
Zobacz też: To ulubiony składnik śniadania wielu Polaków. Ogrodnicy wiedzą, iż to sekret obfitych zbiorów
Oczywiście, jak przy każdej metodzie także i przy tej, warto zachować rozsądek. Surowe jajko, umieszczone zbyt płytko, może gwałtownie zacząć się rozkładać, wydzielając charakterystyczny, nieprzyjemny zapach - wszystko przez siarkowodór, powstający w warunkach beztlenowych. Co więcej, odór może przyciągnąć nieproszonych gości: psy, koty, a choćby dzikie zwierzęta, które z łatwością rozkopią grządkę w poszukiwaniu "smakołyku". jeżeli zakopiemy zbyt wiele jaj w jednym miejscu, efekt może być odwrotny do zamierzonego - zamiast użyźnienia ziemi, zafundujemy sobie niemiły aromat i bałagan. Warto też pamiętać, iż większość roślin pobiera składniki odżywcze z górnych warstw gleby, więc jajko włożone zbyt głęboko może być zwyczajnie poza ich zasięgiem. Dlatego najlepiej traktować ten sposób jako ciekawostkę lub uzupełnienie kompostowania, a nie jedyne źródło nawozu.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.