Dolny Śląsk walczy z intensywnym wzrostem poziomu wód w rzekach, co prowadzi do przekraczania stanów alarmowych w coraz większej liczbie lokalizacji. Sytuacja pogarsza się z godziny na godzinę. Jeszcze w piątek wieczorem odnotowano 16 miejsc z przekroczonym stanem alarmowym, natomiast już w sobotę rano liczba ta wzrosła do 34, a wieczorem osiągnęła aż 45.
Najbardziej zagrożone są rzeki w południowej części województwa, jednak problem dotyczy także innych obszarów. Wśród niebezpiecznie przybierających rzek są m.in. Ślęza, Bystrzyca i Oława, które mogą przekroczyć stany alarmowe również we Wrocławiu.
Rzeki przekraczające stany alarmowe
Według danych z soboty o godz. 19.00, stany alarmowe przekraczają następujące rzeki i ich dopływy:
- Biała Lądecka w Lądku-Zdroju i Żelaźnie
- Bóbr w Wojanowie, Jeleniej Górze, Kamiennej Górze, Błaszkowej i Pilchowicach
- Bystrzyca w Kraskowie i Bystrzycy Kłodzkiej
- Czarna Woda w Gniechowicach i Rzeszotarach
- Czarny Potok w Mirsku
- Kaczawa w Duninie, Rzymówce, Piątnicy i Świerzawie
- Kamienica w Barcinku
- Kamienna w Jakuszycach, Piechowicach i Jeleniej Górze
- Kwisa w Gryfowie Śląskim, Mirsku i Nowogrodźcu
- Łomnica w Łomnicy
- Miedzianka w Turoszowie
- Nysa Kłodzka w Bardzie, Bystrzycy Kłodzkiej, Międzylesiu i Kłodzku
- Nysa Łużycka w Porajowie i Sieniawce
- Nysa Szalona w Jaworze i Winnicy
- Pełcznica w Świebodzicach
- Piława w Dzierżoniowie i Mościsku
- Skora w Chojnowie i Zagrodnie
- Strzegomka w Chwaliszowie i Łażanach
- Ścinawka w Gorzuchowie i Tłumaczowie
- Ślęza w Borowie i Białobrzeziu
- Wilczka w Wilkanowie
- Witka w Ostróżnie
Sytuacja w regionie wymaga stałego monitorowania, a mieszkańcy terenów zagrożonych powodzią powinni zachować szczególną ostrożność i śledzić lokalne komunikaty.
Władze apelują o ograniczenie poruszania się w pobliżu rzek oraz stosowanie się do zaleceń służb ratunkowych.