Realizacja dźwięku: Łukasz Zalewski
Pan Janek przychodzi tu prawie codziennie. Czuje ten powolny rytm natury, następujące po sobie pory roku, które oswajają go z tym, co nieuchronne. Sadzi pomidory, podlewa i pielęgnuje. Słucha śpiewu ptaków.
Bo jest tu miejsce dla małych lisków baraszkujących na rozłożonej firanie. Są kosmosy, na których huśtają się ptaki. Przylatują sikorki, sroki, gawrony i zielony dzięcioł. Jest wiewiórka. Kumka żabka. Śpi jeż.
Zwisają winogrona, które gniją, bo nie ma już komu ich zerwać. Stoi pusty fotel. Było tu życie. Była śmierć. I jest pamięć.
Przychodzi tu od lat, jak do swojego drugiego domu. Miał przyjaciela, pana Wacława. Tutaj spotykały się ich rodziny i tutaj, wśród ptaków i roślin, ich życie splatało się ze sobą.
To będzie opowieść o naturalnym rytmie natury, który delikatnie i powoli oswaja nas z przemijaniem. Następujące po sobie dni, tygodnie i miesiące, pory roku, upływający czas, którego tak nam brakuje.
Telefony do studia 68 324 22 55 i 68 324 35 33
Prowadzenie audycji – Małgorzata Nabel-Dybaś

3 godzin temu







