Wiatr wyrządził szkody: Luźne dachówki, porwane trampoliny, zerwane łodzie – Co zrobić, gdy Twój dom ucierpiał?

wataha.no 5 dni temu

Wiatr wyrządził szkody: Luźne dachówki, porwane trampoliny, zerwane łodzie – Co zrobić, gdy Twój dom ucierpiał?

Miniony weekend przyniósł w Norwegii gwałtowne wichury, które szczególnie dały się we znaki mieszkańcom regionów Innlandet i Buskerud. Firmy ubezpieczeniowe odnotowały już wiele zgłoszeń szkód, a eksperci ostrzegają, iż to dopiero początek.

Przeczytaj również: “Norgespris” – nowa stała cena prądu: Co się zmieni w opłatach za prąd?

Luźne dachówki, porwane trampoliny, zerwane łodzie

Wśród najczęstszych zniszczeń są luźne dachówki, porwane przez wiatr trampoliny, które uszkodziły inne przedmioty lub budynki, a także łodzie zerwane z cum. Nie brakuje też przypadków upadku drzew i gałęzi na zabudowania. zwykle szkody wyrządzone przez burzę (elewacje, uszkodzenia dachu) kosztują średnio 20–30 tys. koron. Więcej jeżeli uszkodzone zostały np. panele słoneczne.

Co powinieneś zrobić, jeżeli zauważysz szkody?

  1. Dokładnie sprawdź dach i otoczenie domu – zwróć uwagę na ewentualne luzy, pęknięcia, przesunięcia dachówek i uszkodzenia ogrodzeń.

  2. Zrób zdjęcia wszystkich uszkodzeń – to najważniejsze przy zgłaszaniu szkody ubezpieczycielowi.

  3. Skontaktuj się z firmą ubezpieczeniową tak szybko, jak to możliwe – im wcześniej zgłosisz szkodę, tym szybciej zostanie rozpatrzona.

  4. Nie zwlekaj z naprawami, które są konieczne do zapewnienia bezpieczeństwa – ale zrób zdjęcia przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac.

– Dokumentacja fotograficzna i szybki kontakt z ubezpieczycielem znacznie przyspiesza cały proces – podkreśla Bjarne Aani Rysstad z Gjensidige.

Wiatr wyrządził szkody. Co zrobić, gdy Twój dom ucierpiał?

Eksperci ostrzegają, iż pogoda może przez cały czas płatać figle, dlatego warto zabezpieczyć luźne przedmioty w ogrodzie i regularnie kontrolować stan budynków.

Polub nas na facebooku i udostępnij innym nasz post

Źródło: gjensidige, Zdjęcie: pixabay

Przeczytaj również: Zwiedzamy Norwegię: Surowe przepisy drogowe i wysokie mandaty – to trzeba wiedzieć!

Idź do oryginalnego materiału