Weszli z psami przewodnikami do Warsa. Jeden z pasażerów zaczął krzyczeć

1 tydzień temu
Zdjęcie: Dorota Ziental z Milą, swoim psem przewodnikiem


— Jak pies przewodnik nie zaznaczy ci jakiejś dziury w chodniku, przeszkody, przejścia przez ulicę, nie wykaże się selektywnym nieposłuszeństwem, to to może być jego pierwsza i ostatnia pomyłka — opowiada w rozmowie z prowadzącymi podcast "Tu piesek" Dorota Ziental, członkini zarządu Fundacji Vis Maior Pies Przewodnik. Zdradza także, co dzieje się z tymi zwierzętami, gdy nie mogą już pełnić swojej roli i opisuje, jak często styka się z nieodpowiednimi reakcjami osób widzących na widok psów przewodników.
Idź do oryginalnego materiału