Chodzi o "polskiego króla norek".
- Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia ogłosił wyrok, zgodnie z którym Rajmund Gąsiorek, hodowca norek z Wielkopolski nazywany "polskim królem norek", uznany został winnym zniesławienia Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Zgodnie z wyrokiem sądu Gąsiorek musi wypłacić stowarzyszeniu nawiązkę oraz zamieścić wyrok do publicznej wiadomości na portalu Świat Rolnika. Wyrok jest nieprawomocny - informuje stowarzyszenie.
Jak przypominają Otwarte Klatki, hodowca w trakcie Forum Wołowiny w 2019 roku oskarżył stowarzyszenie o to, iż kupiło ono dom blisko jego fermy dla mieszkanki protestującej przeciwko jego kolejnym fermom. - Zdecydowaliśmy się na prywatny akt oskarżenia przeciwko Rajmundowi Gąsiorkowi, ponieważ nie możemy przyzwalać na kłamstwa na nasz temat oraz lokalnych mieszkańców protestujących przeciwko fermom. Naszą motywacją jest chęć ochrony zwierząt, a nasze działania są możliwe dzięki tysiącom wspierających nas ludzi. Zniesławienie w ten sposób stowarzyszenia, to również uderzanie w ludzi nas wspierających - komentuje Paweł Rawicki, prezes Otwartych Klatek.