W mijający weekend wielu Pułtuszczan wybrało się na spacer po lesie. Ci co pojechali nowym asfaltem w kierunku Bartodziej mogli w pewnym miejscu zauważyć niecodzienne… śmieci! Przy szlabanie usytuowanym na początku wewnętrznej drogi technicznej, tuż obok drogi z Popław do Bartodziej, ktoś w piątkowy, walentynkowy wieczór zorganizował chyba walentynkową imprezę. Były kwiaty, jakieś wino i pomarańcze, banany, jabłka a choćby zapachowa świeczka. Chyba miało być romantycznie! Nie mamy pewności czy zamiary się udały i czy romantyczny nastrój w lesie powstał. Chyba jednak nie bo wina za dużo nie wypito, owoce nie zostały zjedzone a kwiaty w doniczce do dziś szpecą las. No właśnie … romantyczny wieczór stał się aktem wandalizmu, bo wyrzucanie śmieci - choćby takich - wandalizmem jest. Bardzo więc prosimy autorów tej leśnej dekoracji o posprzątanie po sobie!
Red.