Upił psa, a później bestialsko zabił. Mężczyzna usłyszał zarzuty

7 godzin temu
Zdjęcie: Upił psa, a później bestialsko zabił. Mężczyzna usłyszał zarzuty


O znęcanie nad psem ze szczególnym okrucieństwem oskarżony jest 42-latek z wsi Zrecz Duży, w gminie Chmielnik. Mężczyzna miał upić psa, a później uderzać nim o ziemię.

Jak informuje Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt w Kuflewie w Wielkopolsce, zgłoszenie o brutalnym czynie dotarło od świadka zdarzenia, który zamiast reagować rejestrował telefonem powolną śmierć zwierzęcia.

– Trudno opisać słowami to, co tam zastaliśmy. Psa którego ze szczególnym okrucieństwem zabito na terenie posesji, wcześniej upojono alkoholem i zrzucono z dość dużej wysokości. Odnaleźliśmy także inne nieżywe psy, które były już w stanie zaawansowanego rozkładu. Szczątki były zmumifikowane – mówi.

Grzegorz Bielawski dodał, iż na posesji znaleziono także 12 psów, kota i żółwia.

– Zwierzęta były przetrzymywane w budynkach gospodarczych, w zamknięciu i ciemności pośród śmieci i odchodów. Ich stan i warunki w jakich żyły realnie zagrażały ich życiu i zdrowiu. Zwierzęta zostały odebrane właścicielom – podkreśla.

Grzegorz Bielawski mówi, iż na posesji Jakuba S. oraz jego konkubiny od lat dochodziło do znęcania się nad zwierzętami.

– To bardzo patologiczna i dysfunkcyjna rodzina, której wcześniej odebrano czworo dzieci. Znęcanie się nad zwierzętami trwało tam prawie dwa lata. Żadne służby się tym nie interesowały, a sygnałów było bardzo dużo. Sąsiedzi mieszkający naprzeciwko posesji Jakuba S. wielokrotnie zgłaszali problem, jednak nie podjęto interwencji w celu odebrania zwierząt – zauważa.

Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, iż 42-letni mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Jednak prokuratura nie wyklucza kolejnych w związku z odnalezieniem innych nieżywych psów.

– We wtorek (15 lipca) Sąd Rejonowy w Busku-Zdroju zastosował wobec mężczyzny miesięczny tymczasowy areszt. Pozostałe zwierzęta zostały zabezpieczone przez fundację uczestniczącą w interwencji – wyjaśnia.

Odebrane zwierzęta trafiły pod opiekę weterynarza, a fundacja rozpoczęła w sieci zbiórkę na ich leczenie. 42- letniemu Jakubowi S. grozi do 5 lat więzienia. Sąd może także orzec zakaz posiadania zwierząt.

Kolejna sprawa dotycząca znęcania się nad zwierzętami miała miejsce w minioną niedzielę w gminie Nowa Słupia. Dwóch mężczyzn zabiło psa zadając mu ciosy nożem. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano 28 i 30 – latka. Obaj usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzęciem działając ze szczególnym okrucieństwem. Im również grozi do 5 lat więzienia.

Idź do oryginalnego materiału