fot. screen Youtube / Plant TipsSamo podlewanie nie wystarczy, by skrzydłokwiat zdrowo się rozwijał i bujnie kwitnął. Ważnym elementem pielęgnacji jest nawożenie. Źródłem substancji pokarmowych są nie tylko płyny i saszetki ze sklepu, warto czasem ukłonić się w kierunku ekologicznych rozwiązań. Oto jedno z nich. Domowy patent świetnie sprawdza się w przypadku skrzydłokwiatu, ponieważ ten rozkwita na całego.
Skrzydłokwiat (Spathiphyllum) to roślina z gatunku obrazkowatych pochodząca z Ameryki Południowej i Środkowej. Jest wielofunkcyjna. Ma walory ozdobnicze i moc oczyszczającą powietrze. Preferuje żyzną glebę zasobną w próchnicę i przeciętne temperatury (zimą ok. 16 stopni, a latem 18-25 stopni). W domach nie lubi:
przesuszonej gleby,
suchego powietrza,
przeciągów,
ekspozycji na ostre słońce.
Skrzydłokwiaty pokochają ten sposób wzmacniania – zastosuj kuchenny odpad i szykuj się na eksplozję pąków i liści.
Jesienią i zimą skrzydłokwiatom warto dodać trochę animuszu, bo przez sezon grzewczy liście słabną, a nowych pąków nie przybywa. W roli turboodżywki znakomicie sprawdza torebka po herbacie. Dobrze, żeby nie miała żadnych plastikowych ani innych sztucznych elementów. Złożona tylko i wyłącznie z naturalnych materiałów nadaje się świetnie. jeżeli chcesz, by twój wyczerpany skrzydłokwiat znów nabiał sił, umieść na spodzie doniczki niepotrzebną torebkę po zaparzonej herbacie. Na niej rozrzuć trochę keramzytu i z powrotem wsadź skrzydłokwiat do pojemnika, dosypując więcej ziemi. Podczas każdorazowego nawadniania do podłoża będzie etapami przechodził azot i inne minerały. Jednocześnie zmieni się odczyn pH ziemi na bardziej kwaśny.
Kiedy spodziewać się pierwszych efektów
Po miesiącu liście będą bardziej jędrne i pojawią się również nowe pąki.
Polecamy: Inteligentny trik na oszczędzanie gazu – zaoszczędzisz fortunę!

2 dni temu






