Niedawno wrocławski ogród zoologiczny pochwalił się w mediach społecznościowych nowymi mieszkańcami. To cztery tygrysy sumatrzańskie, które przyszły na świat 22 lipca 2024 roku. Młode kocięta zostały wypuszczone na wybieg dopiero 16 października, jednak wciąż nie miały żadnych imion. Władze zoo pozwoliły je wybrać internautom. Teraz ogłoszono wyniki konkursu.
REKLAMA
Zobacz wideo Największa atrakcja Hanoweru robi piorunujące wrażenie!
Tygrys sumatrzański, zoo Wrocław. Wybrano imiona dla maluchów
Kilka dni temu wrocławskie zoo opublikowało na Facebooku post dotyczący wyboru imion dla tygrysków. Internauci mogli zgłaszać swoje propozycje, a ostatecznego wyboru mieli dokonać pracownicy ogrodu. Jak podano w mediach społecznościowych, pojawiło się ponad 1000 różnych opcji, jednak w końcu udało się wybrać najpiękniejsze z nich.
Wybór nie był prosty, ale ostatecznie nasi opiekunowie wybrali imiona, które najlepiej oddają ducha tej wyjątkowej czwórki - Musi, Hari, Kampar i Indera. Każdy z nich ma swoją unikalną osobowość: niektóre są bardziej ciekawskie i odważne, inne stąpają ostrożnie, eksplorując nowe zakątki wybiegu
- czytamy w poście. Warto zaznaczyć, iż tygrys sumatrzański to niezwykle rzadki i zagrożony wyginięciem gatunek, dlatego narodziny we wrocławskim zoo były istotnym wydarzeniem nie tylko w Polsce, ale i na skalę światową.
Ich narodziny wzbudziły zainteresowanie nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, bo czworaczki tak rzadkiego i krytycznie zagrożonego wyginięciem gatunku to prawdziwa sensacja i ogromny sukces hodowlany! Nowi mieszkańcy naszego zoo noszą imiona inspirowane indonezyjskimi rzekami, co podkreśla ich naturalne pochodzenie i wyjątkowy charakter
- wyjaśnili pracownicy zoo.
Ile jest tygrysów w zoo we Wrocławiu? Tak rozróżnisz cztery kocięta
Kociaki można od kilku dni oglądać na wybiegu. Choć cała czwórka jest niemal identyczna, to pracownicy zoo wyjaśnili w ostatnim wpisie, jak odróżnić od siebie maluchy.
Indera jest jedyną samiczką z rodzeństwa, która wyróżnia się subtelnym wzorem na czole przypominającym odwrócone serce. Ponadto na prawej łapie nie ma żadnych pasków;
Musi ma na czole plamki, które układają się w linię biegnącą od oka do oka;
Kampar jest najciemniejszy z rodzeństwa, dodatkowo ma wiele ciemnych plamek i charakterystyczny wzór w kształcie jodełki, który ciągnie się w stronę czubka głowy;
Hariego można poznać po charakterystycznej podłużnej czarnej linii między oczami oraz po rzadkich, delikatnych plamach na czole. Oprócz tego, na prawej łapie ma odwróconą literę "L".
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.