Tychy: Strażnicy miejscy złapali drapieżnego serwala. Odebrał go właściciel

6 godzin temu

W poniedziałek 21 lipca strażnicy miejscy z Tychów zostali powiadomieni, iż na jednej z posesji na ul. Nowokościelnej znajduje się nietypowy, duży kot. Okazało się, iż to drapieżny serwal sawannowy. Funkcjonariusze SM Tychy odłowili zwierzę. gwałtownie trafiło ono do właściciela.

Jak informuje nas Marcin Paździorek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Tychach, przed godz. 20.00 strażnicy otrzymali powiadomienie o dużym kocie na działce przy ul. Nowokościelnej. – Udał się tam nasz patrol ze specjalną lancą do łapania zwierząt. Serwala udało się stosunkowo gwałtownie odłowić i trafił on do siedziby SM – mówi Marcin Paździorek.

– Skontaktowaliśmy się ze specjalistą – pracownikiem Urzędu Miasta Tychy. Sprawdził on w systemie rejestracyjnym CITES (Konwencja o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem) czy w Tychach są zarejestrowane serwale. Okazało się, iż ma je trzech mieszkańców. Już po 40 minutach udało się namierzyć właściciela złapanego drapieżnika – dodaje Marcin Paździorek.

– Właściciel tłumaczył, iż kot uciekł mu przez jego nieuwagę. Był zaskoczony, ale i zadowolony, iż tak gwałtownie odzyskał pupila. Było on kupiony legalnie i widnieje we wspomnianym systemie CITES – mówi rzecznik SM Tychy.

Serwal sawannowy występuje w środkowej i południowej Afryce. Długość ciała (bez ogona) wynosi 59–92 cm, długość ogona 20–38 cm. Waży od 7 do 13,5 kg. Jest kotem średniej wielkości. Ma smukłe ciało osadzone na długich kończynach. Na małej głowie, osadzonej na długiej szyi, znajdują się duże uszy, które wychwytują każdy dźwięk. Sierść serwala jest jasnożółta, ozdobiona czarnymi cętkami.

Nogi serwala przypominają kończyny geparda, ale mają inne zadanie do spełnienia. Są one najdłuższe w stosunku do wielkości ciała u kotów. Dzięki temu jest dobrym skoczkiem, co zwiększa mu zakres widoczności w bardzo wysokich trawach, w których czuje się zdecydowanie najlepiej.

Serwal żywi się gryzoniami i innymi drobnymi kręgowcami (zającowate, wiewiórkowate, góralki, kretoszczury), a także ptakami (flamingami, wikłaczami czerwonodziobymi, cyraneczkami), łowi ryby i nie gardzi małymi gadami i płazami oraz owadami (w tym szarańczą). Dietę uzupełniają świeżą trawą i owocami.

Strażnicy miejscy z Tychów od czasu do czasu mają do czynienia z egzotycznymi zwierzętami. Odławiali już m.in. papugę rzadkiego gatunku, pająka ptasznika i salamandrę meksykańską.

(JJ)

Idź do oryginalnego materiału